W związku ze zgłoszonymi przypadkami szabrownictwa na terenach powodziowych prokuratury podjęły działania w kierunku ścigania sprawców takich przestępstw. Złodzieje wykorzystują sytuację i okradają domy, garaże, sklepy, stacje benzynowe. Za kradzież grozi do pięciu lat więzienia. Za tak zwaną kradzież zuchwałą za kratki można trafić nawet na osiem lat.
Jak przekazano w czwartek, Prokuratura Rejonowa w Bystrzycy Kłodzkiej (woj. dolnośląskie) zatwierdziła wniosek o rozpoznanie w trybie przyspieszonym sprawy przeciwko mężczyźnie zatrzymanemu w związku z kradzieżą alkoholu dokonaną w Lądku–Zdroju z jednego ze sklepów. Sprawy zarzucono popełnienie kradzieży szczególnie zuchwałej, a Sąd Rejonowy w Kłodzku ma rozpoznać sprawę jeszcze w czwartek.
Ukradł sprzęt AGD i rower
"W czwartek przewidywane jest również skierowanie w trybie przyspieszonym kolejnego wniosku zatwierdzonego przez Prokuraturę Rejonową w Kłodzku przeciwko sprawcy kradzieży szczególnie zuchwałej - zaboru wyniesionego z zalanego budynku sprzętu AGD i roweru, popełnionego na terenie Krosnowic w powiecie kłodzkim. Sprawa również powinna być rozpoznana przez sąd w dniu dzisiejszym" - podała świdnicka prokuratura okręgowa.
Okradli Orlen w Kłodzku
Prokuratura informuje, że ponadto trwają czynności procesowe w odniesieniu do dwóch sprawców kradzieży alkoholu ze stacji Orlen w Kłodzku. "W sprawie kradzieży na stacji Orlen w Kłodzku prokurator polecił wszczęcie postępowania o przestępstwo tzw. kradzieży zuchwałej. Postępowanie pozostaje w toku" - poinformował na platformie X rzecznik prasowy PK Przemysław Nowak.
Szukają szabrowników w busie
Świdnicka prokuratura podała natomiast, że "z uwagi na doniesienia medialne o rzekomym splądrowaniu sklepu jubilerskiego przez szabrowników w Lądku-Zdroju zweryfikowano tę informację, a na miejsce udali się policjanci, dokonali oględzin sklepu oraz skontaktowali się z właścicielką". "Sklep został całkowicie zdewastowany przez przepływającą wodę. Nie potwierdzono informacji o kradzieży, poszkodowana nie złożyła zawiadomienia o przestępstwie" - przekazano.
"Nie potwierdzono dotychczas informacji o rzekomych szabrownikach - obcokrajowcach poruszających się busem koloru czerwonego na terenach zalanych w okolicach Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. Sprawa ta jest w dalszym ciągu wyjaśniana" - informuje świdnicka prokuratura.
Okradli ratowników
Z kolei rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek poinformowała w czwartek, że w Prokuraturze Rejonowej dla Wrocławia Krzyki-Zachód zarejestrowano postępowanie dotyczące zaboru w celu przywłaszczenia tysiąca złotych i aparatu fotograficznego Fuji wraz z obiektywem o wartości dwóch tys. zł na szkodę dwóch osób pomagających w ramach akcji przeciwpowodziowej we Wrocławiu. "W wyniku czynności podjętych przez funkcjonariuszy policji odzyskano aparat wraz z obiektywem. Aktualnie trwają czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy czynu" - dodała.
Za kradzież do więzienia
W czwartek rano na odprawie sztabu przeciwpowodziowego o odnotowanych przypadkach szabrownictwa informował I zastępca Komendanta Głównego Policji Roman Kuster. "Wczoraj komendant główny policji Marek Boroń meldował, że takich zdarzeń było pięć, a siedem osób zostało zatrzymanych, a dzisiaj mamy już dziewięć zdarzeń, a zatrzymane zostały kolejne trzy osoby" - mówił. Dodawał, że na czwartek przewidziano działania na terenach powodziowych "5170 policjantów, w tym 800 policjantów wsparcia z kraju".
Zgodnie z Kodeksem karnym "kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5", zaś "kto dopuszcza się kradzieży szczególnie zuchwałej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Kulczyński/PAP