Na rzekach Ślęza, Oława i Widawa nadal są przekroczone stany alarmowe. - Nie występuje realne zagrożenie powodziowe - uspokaja jednak centrum zarządzania kryzysowego we Wrocławiu.
- Na wodowskazie w Trestnie obecnie stan wody w rzece Odrze wynosi 393 cm, czyli o 33 cm mniej w stosunku do sobotniej fali kulminacyjnej - informuje Julia Wach z CZK we Wrocławiu.
Po ostatnich opadach w zlewni górnej Odry tworzy się nowa fala wezbraniowa. Aktualnie jest na przekroju Miedonia. Jak prognozuje CZK, gdy fala dotrze do Wrocławia będzie wynosiła 426 cm i nadal będzie niższa od sobotniej.
Rzeka Ślęza o 38 cm przekroczyła stan alarmowy. Aktualnie poziom wody wynosi 338 cm. Na wodowskazie w miejscowości Borów obserwowany jest wyraźny spadek poziomu wody.
- Prognozujemy, że w ciągu najbliższych godzin woda zacznie powoli opadać. Podobnie jak na rzece Oława. Stan alarmowy jest tam przekroczony o 41 cm, jednak od kilku godzin obserwujemy wyraźny spadek poziomu wody. Sytuacja na rzece jest cały czas monitorowana przez służby miejskie - mówi Wach.
Wzrasta tylko na Widawie
Aktualny stan na wodowskazie Krzyżanowice na rzece Widawie wynosi 234 cm. Stan alarmowy jest przekroczony o 34 cm.
- W dalszym ciągu obserwujemy tendencję wzrostową - mówi Wach, ale od razu dodaje, że tempo wzrostu wyraźnie spada. W związku z tym poziom wody powinien dojść maksymalnie do 250 cm, co oznacza, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.
Równie wysoki poziom wody utrzymuje się na rzece Bystrzycy. Stan na wodowskazie Jarnołtów wynosi 211 cm. W ciągu ostatnich 12 godzin zaobserwowano na rzece stabilizację poziomu wody oraz spadek poziomów w jej dopływach.
- W ciągu następnych godzin spodziewamy się tendencji spadkowej - podsumowuje Wach.
Autor: balu/par/k / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dawiddamian