Blisko dwa promile alkoholu miał w organizmie 27-letni kierowca, który w niedzielę nad ranem spowodował wypadek niedaleko Kuźni Katowskiej (woj. opolskie). Samochód wpadł z drogi i dachował. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Zgłoszenie o wypadku policja otrzymała około godziny 6.20. Doszło do niego na lokalnej drodze, niedaleko Kuźni Katowskiej.
- 27-latek, który kierował hondą, najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą i zjechał do rowu. Samochód dachował - informuje Dariusz Świątczak z zespołu prasowego opolskiej policji.
Kierowca pijany
Razem z nim w aucie byli też 24-latek i 30-latek. Kiedy na miejsce zdarzenia przyjechał pierwszy zastęp OSP, cała trójka znajdowała się poza pojazdem. Strażacy przystąpili do działań ratowniczych. Wszyscy później trafili do szpitala.
Tam kierowca hondy został przebadany pod kątem obecności alkoholu w organizmie. - Mężczyzna miał blisko dwa promile - mówi Świątczak.
Samochód dachował na łące, więc wypadek nie spowodował żadnych utrudnień w ruchu.
Do zdarzenia doszło na drodze nieopodal Kuźni Katowskiej:
Autor: ib/pm / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: OSP Karłowice