Policjanci z Oleśnicy zatrzymali 33-latka po tym, jak w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 110 kilometrów na godzinę. Odebrano mu prawo jazdy na 3 miesiące. Kolejny kierowca jechał drogą ekspresową z prędkością 181 kilometrów na godzinę. Recydywista został ukarany mandatem w wysokości 4 tysięcy złotych.
Policjanci z Oleśnicy zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem Hyundai, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 110 kilometrów na godzinę. 33-latek przekroczył dozwoloną prędkość o 60 kilometrów na godzinę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące.
Pędził drogą ekspresową, słono zapłacił
Drugą osobą, która nie dostosowała prędkości do obowiązujących ograniczeń, był kierowca samochodu marki Audi. Mężczyzna jechał drogą ekspresową 181 kilometrów na godzinę, tym samym przekroczył prędkość o 61 km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 68-latek już wcześniej popełnił tego typu wykroczenie i działał w warunkach recydywy.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 4 tysięcy złotych i dostał 14 punktów karnych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Oleśnicy