Mężczyzna zmarł po policyjnej interwencji. Policja: oddychał i miał puls, kiedy przekazaliśmy go pogotowiu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Łódź, PAP
Policja po śmierci 34-latka z Lubina
Policja po śmierci 34-latka z LubinaTVN24
wideo 2/6
Policja po śmierci 34-latka z LubinaTVN24

Na filmie widać tylko fragment interwencji, nie można na tej podstawie ferować wyroków - mówi podkomisarz Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji na temat interwencji w Lubinie, po której zmarł 34-letni mężczyzna. Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci i przekroczenia uprawnień prowadzi prokuratura. Po zdarzeniu pod lubińską komendą wybuchły zamieszki, po których zatrzymanych zostało 57 osób.

O śmierci 34-latka pisaliśmy na tvn24.pl wielokrotnie. W poniedziałek do sprawy obszernie odniosła się dolnośląska policja. Podkomisarz Wojciech Jabłoński z biura prasowego komendy wojewódzkiej podkreśla, że policjanci w piątek rano podjęli interwencję po zgłoszeniu ze strony matki, która poinformowała, że syn jest agresywny i rzuca kamieniami w okna budynków.

- Przekazała, że w ostatnim czasie nadużywał narkotyków. Podkreślam, że policjanci próbowali go uspokoić. Starali się mu uświadomić, że jego zachowanie grozi mu odpowiedzialnością karną. Niestety mężczyzna zachowywał się irracjonalnie, był bardzo agresywny i nie docierały do niego argumenty - podkreślił policjant.

Policja: na nagraniu nie widać wszystkiego

W internecie opublikowano nagranie, na którym zarejestrowano fragment interwencji: widać na nim, jak przez kilka minut policjanci próbują obezwładnić mężczyznę, który leży na ziemi. Ten krzyczy i wyrywa się. Do dwójki funkcjonariuszy dołącza kolejny, a także mężczyzna w białej bluzie z plecakiem (prawdopodobnie policjant w cywilu).

- Apeluję, żeby na podstawie tego krótkiego nagrania nie budować wyobrażenia o przebiegu zdarzenia. Dysponujemy też innymi nagraniami i na tej podstawie z pewnością będzie można formułować pewne wnioski - mówi policjant.

Czy funkcjonariusze mieli na sobie kamery nasobne? Na to pytanie naszego reportera rzecznik policji nie potrafił odpowiedzieć. Obiecał, że "sprawdzi te informacje".

Na naszej antenie matka zmarłego mężczyzny informowała, że policjanci odebrali jej telefon, bo wiedzieli, że nagrywała przebieg zdarzenia. Jednocześnie twierdziła, że nie podpisała żadnego protokołu, dlatego obawia się, że policja chciała ukryć to, jak przebiegła interwencja. Podkomisarz Wojciech Jabłoński z biura prasowego komendy wojewódzkiej nic o tym nie wie.

- Jeżeli tak było, to mamy kolejną kwestię, którą należy wyjaśnić. Zaznaczam, że na żadnym etapie nie uciekamy od chęci wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Powołane zostały dwa zespoły policji, jeden w komendzie wojewódzkiej, drugi w Komendzie Głównej do wyjaśnienia sprawy - powiedział policjant.

Zaznaczył, że funkcjonariusze uczestniczący w interwencji nie zostali zawieszeni w obowiązkach, bo "nie ma ku temu podstaw".

Policja: żył, kiedy trafił do karetki

Jak przekazywała policja, informację o śmierci mężczyzny ze szpitala przekazano dyżurnemu dwie godziny po tym, gdy 34-latek trafił do placówki medycznej. Ta informacja jest - według posła Piotra Borysa z Koalicji Obywatelskiej - nieprawdziwa.

- Ta młoda osoba nie zmarła po dwóch godzinach w szpitalu, tylko jeszcze w karetce. Nie wiemy, czy użyto właściwych metod przymusu bezpośredniego - zaznaczył poseł.

Jak do tego odnosi się policja? Nadkomisarz Jabłoński podkreślił, że komunikat policji został napisany na podstawie informacji, które ze szpitala otrzymał dyżurny komendy powiatowej w Lubinie.

- Nie jest moją rolą wypowiadanie się, dlaczego inne instytucje wypowiadają się tak, a nie inaczej. Z mojej wiedzy wynika, że policjanci sami wezwali karetkę i kiedy przekazywali 34-latka do zespołu ratownictwa, miał on puls i oddychał - podkreślił funkcjonariusz.

Zaznaczył, że zmarły 34-latek był wcześniej znany policji.

- To oczywiście w żaden sposób nie zmienia faktu, że priorytetowo traktujemy konieczność wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. Nie my jesteśmy od wydawania wyroków - dodał rzecznik.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Śledztwo w toku

O szczegółach śledztwa w poniedziałek miała poinformować Prokuratura Rejonowa w Lubinie. Na godzinę 10 została zwołana konferencja prasowa. Ostatecznie do dziennikarzy wyszła szefowa tamtejszej prokuratury Magdalena Serafin i poinformowała o odwołaniu konferencji.

- Na razie nie możemy udzielać żadnych informacji, ze względu na bardzo dynamiczny przebieg śledztwa - powiedziała prokurator. Potwierdziła jedynie, że śledztwo zostało wszczęte w sprawie artykułu 155 Kodeksu karnego (nieumyślne spowodowanie śmierci) oraz artykułu 231 Kodeksu karnego (przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego).

Dodała, że na wtorek zaplanowane zostało wykonanie sądowo-lekarskiej sekcji zwłok 34-latka. Ma ona odbyć się w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

- Nie możemy wypowiadać się na temat przyczyn zgonu pokrzywdzonego, ponieważ będzie to możliwe dopiero po przeprowadzeniu sekcji, a niewykluczone, że dopiero po uzyskaniu dodatkowych badań, które zostaną zlecone do przeprowadzenia podczas sekcji. Na ten moment nie wiemy, co było przyczyną zgonu mężczyzny - przekazała prokurator Serafin.

Szefowa lubińskiej prokuratury dodała, że przełuchani już zostali funkcjonariusze, którzy brali udział w interwencji.

- Zabezpieczono też monitoringi oraz nagrania między innymi z komendy, Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz te wykonane przez świadków zdarzenia - przekazała.

Magdalena Serafin dodała, że przesłuchano również ratowników medycznych biorących udział w czynnościach, a także zabezpieczono dokumentację medyczną, dowody rzeczowe i dokonano oględzin miejsca zdarzenia.

RPO zbada sprawę z urzędu

Sprawą śmierci 34-latka i policyjnej interwencji z urzędu zajmie się Rzecznik Praw Obywatelskich. - Rzecznik wystąpi w tej sprawie do prokuratury i policji o wszelkie możliwe informacje - przekazał Łukasz Starzewski z Biura RPO.

Z kolei zastępczyni RPO Hanna Machińska napisała w poniedziałek na Twitterze, że zdarzenie z Lubina obnaża brak przygotowania policji. "Śmierć młodego mężczyzny, która nastąpiła w czasie interwencji policji w Lubinie jest kolejnym przypadkiem pokazującym dramatyczny stan nieprzygotowania policji do podejmowania właściwych działań" - napisała Machińska.

Zamieszki pod komendą: kilkudziesięciu zatrzymanych, sześciu policjantów rannych

Przed komendą policji w Lubinie zebrali się protestujący
Przed komendą policji w Lubinie zebrali się protestującyTVN24

W niedzielę przed komendą powiatową w Lubinie zgromadziła się grupa osób, która protestowała przeciwko działaniu policji. Część zapalała znicze pod komendą, wielu protestujących wykrzykiwało obraźliwe dla funkcjonariuszy hasła. 

Protestujący rzucali jajkami i kamieniami w elewację budynku komendy. W pewnym momencie tłum około 30 osób zaczął szturmować wejście do budynku. Policjanci użyli wobec nich gazu łzawiącego. W odpowiedzi manifestujący zaczęli rzucać w kierunku policjantów oraz budynku butelkami, kamieniami, a także - jak podaje policja - koktajlami Mołotowa. Manifestanci podpalili śmietnik, który ugasili strażacy.

- Zatrzymanych zostało 56 protestujących (w poniedziałek po południu policjanci poinformowali, że zatrzymanych jest jednak 57 - przyp. red). W tej grupie były dwie osoby nieletnie, które zostały przekazane opiekunom prawnym - mówił w poniedziałek rano tvn24.pl aspirant Krzysztof Pawlik z lubińskiej komendy. 

Dodaje, że sześciu funkcjonariuszy w czasie zamieszek odniosło obrażenia:

- Poszkodowanych zostało sześciu policjantów. W dwóch wypadkach niezbędne było założenie szwów. Jeden z mundurowych - na przedramieniu - ma ich osiemnaście - mówi rzecznik komendy powiatowej.

Protest przed komendą w Lubinie
Protest przed komendą w LubinieTVN24

Kwestię odpowiedzialności manifestujących będzie badała prokuratura w odrębnym śledztwie. 

- Będą odpowiadać za takie przestępstwa jak zniszczenie mienia, naruszenie nietykalności funkcjonariuszy, kierowanie w stosunku do nich gróźb karalnych, a także inne artykuły, które są związane z nielegalnym zgromadzeniem, w którym te osoby uczestniczyły - przekazuje podkomisarz Wojciech Jabłoński z biura prasowego dolnośląskiej policji.

"Zderzenie z bandytami, chcieli wyładować emocje"

Policja podkreśla, że pod komendą mogło dojść do spontanicznego zgromadzenia. Mundurowi musieli jednak zacząć działać, kiedy - jak wskazał podkomisarz Wojciech Jabłoński - zachowanie protestujących zaczęło stwarzać zagrożenie dla funkcjonariuszy i osób postronnych.

- Zderzyliśmy się z bandytami, którzy nie chcieli wyrazić swojego sprzeciwu i zaniepokojenia. Byli tam bandyci, którzy po prostu chcieli bezkarnie bić się z policją - zaznacza rzecznik dolnośląskiej policji.

Dodaje, że na własne oczy obserwował eskalację przemocy.

- Ciskane były przedmioty z bardzo dużą siłą. Rzucano cegłówkami, butelkami z podpaloną cieczą. Tłum zaatakował nawet strażaków, którzy przyjechali gasić podpalone przez manifestujących kosze na śmieci, które mogły być zarzewiem pożarów. Na strażaków posypały się kamienie. Blokowano też wzywane na miejsce zdarzenia zespoły ratownictwa - dodał policjant.

Do zdarzenia doszło w piątek na ulicy Traugutta w Lubinie

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: TVN24 Łódź, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Marlena Najman

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl