Przyjechał swoim autem do komisariatu w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dotyczącym kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i - jak szybko zauważyła policjantka - był pijany. Mężczyzna, którego nagrała kamera monitoringu, odpowie teraz przed sądem.
Mężczyzna dzień wcześniej został zatrzymany w Piechowicach do kontroli drogowej. Przeprowadzone badanie wykazało wówczas, że miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Następnego dnia miał się zgłosić w tej sprawie do komisariatu. I tak zrobił, ale…
Twierdził, że jest trzeźwy
- Prowadząca postępowanie policjantka wyczuła od mężczyzny woń alkoholu, choć ten twierdził, że jest trzeźwy. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko promil. Mężczyzna przyjechał swoim samochodem, który zaparkował obok komisariatu, co zarejestrowały kamery monitoringu - przekazał w komunikacie mł. asp. Tomasz Nowak z dolnośląskiej policji.
31-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Jelenia Góra