Arcybiskup Gołębiewski wziął udział w uroczystości religijnej. Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski: jego obecność w Gliwicach była złamaniem zakazu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Arcybiskup Gołębiewski wziął udział w uroczystości religijnej mimo zakazu z Watykanu
Arcybiskup Gołębiewski wziął udział w uroczystości religijnej mimo zakazu z WatykanuTVN24
wideo 2/7
Arcybiskup Gołębiewski wziął udział w uroczystości religijnej mimo zakazu z WatykanuTVN24

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski wydał oświadczenie w sprawie udziału arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego w uroczystościach kościelnych w Gliwicach, gdzie duchowny - mimo zakazu - koncelebrował mszę świętą. Ks. Leszek Gęsiak zaznaczył, że obecność arcybiskupa pośród koncelebransów była złamaniem dyrektyw przełożonych. Podkreślił jednak, że dyscyplinowanie biskupów leży wyłącznie w gestii Stolicy Apostolskiej. Ta - jak przekazała Nuncjatura Apostolska w Polsce reporterce TVN24 - o "niesubordynacji" została natychmiast poinformowana.

W sobotę 11 marca 2023 r w katedrze gliwickiej odbyły się święcenia biskupie i ingres biskupa diecezjalnego Sławomira Odera - ojca duchownego kapłanów diecezji toruńskiej, a w przeszłości m.in. postulatora sprawy beatyfikacyjnej i kanonizacyjnej Jana Pawła II.

Sakry udzielił mu nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, a asystowali mu między innymi biskup senior diecezji gliwickiej Jan Kopiec i kard. Stanisław Dziwisz, arcybiskup senior archidiecezji krakowskiej.

Eucharystię koncelebrował m.in. arcybiskup wrocławski senior Marian Gołębiewski, który 21 sierpnia 2021 r. otrzymał ze Stolicy Apostolskiej "zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek uroczystościach publicznych, zarówno kościelnych, jak i świeckich" w związku z zaniedbaniami z jego strony w sprawach wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych kapłanów z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w czasach jego posługi biskupiej (1996-2004), i z archidiecezji wrocławskiej (2004-2013).

W uroczystościach uczestniczyło też wielu innych duchownych, jak kardynał Kazimierz Nycz czy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki.

Oświadczenie KEP. "Złamanie obowiązującego nakazu kościelnego"

W sprawie udziału abp. Mariana Gołębiewskiego w uroczystościach w Gliwicach rzecznik KEP wydał w poniedziałek oświadczenie.

"Obecność abp. Gołębiewskiego pośród koncelebransów uroczystości w Gliwicach była zatem złamaniem obowiązującego nakazu kościelnego" - napisał w oświadczeniu rzecznik KEP. Zaznaczył, że "zgodnie z prawem kościelnym arcybiskup senior podlega wyłącznie bezpośredniej jurysdykcji Stolicy Apostolskiej".

Wyjaśnił, że w związku z tym, "żaden z biskupów w Polsce, w tym również przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, nie ma prawnych możliwości dyscyplinowania któregokolwiek z biskupów w podobnych sytuacjach".

"Podjęcie jakichkolwiek kroków prawnych wobec abp. Gołębiewskiego z racji złamania przez niego zakazu kościelnego leży wyłącznie w gestii Stolicy Apostolskiej, która za pośrednictwem nuncjatury została niezwłocznie poinformowana o zaistniałym incydencie" - poinformował ks. Gęsiak.

Nuncjatura Apostolska: Stolica Apostolska została natychmiast poinformowana

Nuncjatura Apostolska potwierdziła tę informację krótkim komunikatem. "Udział arcybiskupa Gołębiewskiego w sobotniej uroczystości w Gliwicach był złamaniem decyzji Stolicy Apostolskiej. Nuncjatura natychmiast poinformowała o tej niesubordynacji Stolicę Apostolską, której podlega arcybiskup Gołębiewski i która nałożyła ograniczenia w jego posłudze" - czytamy w odpowiedzi przesłanej reporterce TVN24 Marcie Balukiewicz.

Arcybiskup Marian GołębiewskiTVN24 Wrocław

Diecezja gliwicka nie komentuje

Jeszcze w niedzielę zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do rzecznika diecezji gliwickiej, na terenie której odbywały się sobotnie uroczystości. Ks. Krystian Piechaczek odmówił komentarza. I wskazał, że wydane przez Episkopat i wrocławską kurię komunikaty są wystarczające.

W rozmowie telefonicznej ks. Piechaczek zaznaczył, że to w jaki sposób abp Gołębiewski skorzystał z zaproszenia, to jego prywatna sprawa. Jak podkreślił, jako diecezja powinni być ostrożniejsi i "przy takiej liczbie zaproszonych gości nikt nie miał z tyłu głowy decyzji Stolicy Apostolskiej".

Brak aprobaty kary

W niedzielę ks. Rafał Kowalski, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej, do której przynależy abp Marian Gołębiewski - podobnie jak rzecznik KEP - mówił o złamaniu przez niego zakazu.

- Nie ukrywam, że jestem tym bardzo zaskoczony. Wydawało mi się, że arcybiskup Gołębiewski do tych sankcji się stosuje i raczej, przynajmniej w ostatnim czasie, nie mieliśmy informacji, aby te sankcje łamał. Mamy do czynienia z ewidentnym złamaniem tych sankcji, tym bardziej że jeszcze jakiś czas temu arcybiskup Józef Kupny bardzo mocno zwracał uwagę na to, że wszelkie postanowienia Stolicy Apostolskiej w naszej diecezji mają być przestrzegane. I dotyczy to właśnie zapraszania osób, które mają taki zakaz nałożony - dodawał rzecznik.

Ks. Kowalski zaznaczył, że abp Gołębiewski nie konsultuje z wrocławską kurią miejsc, do których się udaje, albo uroczystości, w których chciałby wziąć udział. Nie prosił też o jakiekolwiek zgody. Każdy biskup - również senior - odpowiada bezpośrednio przed papieżem, w związku z czym lokalne władze kościelne nie mają prawnie wpływu na abpa Mariana Gołębiewskiego.

Rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej: mamy do czynienia z ewidentnym złamaniem sankcji
Rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej: mamy do czynienia z ewidentnym złamaniem sankcjiTVN24 Wrocław

Dominikanin, ojciec Paweł Gużyński mówił w rozmowie z TVN24, że "to nie jest pierwsza taka historia, gdzie ukarany ksiądz łamie ten zakaz".

- To znaczy, że biskup nie rozumie i nie aprobuje kary, która została na niego nałożona. Możemy oczywiście zastanawiać się, dlaczego on nie respektuje tej kary. Odpowiedź na to pytanie między innymi powinna być taka, że część biskupów nadal nie rozumie swojej odpowiedzialności w sprawach związanych z jakimiś przestępstwami seksualnymi, które popełniają podwładni, a za które biskupi, jako ich przełożeni, są odpowiedzialni. Mentalnie tutaj nic się nie zmieniło, mimo przeróżnych faktów - powiedział. 

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl