Tusk przed rozmowami z Zełenskim: dokument jest przygotowany

Donald Tusk w samolocie do Berlina
Tusk: żaden zapis porozumienia z Rosją nie może osłabiać naszego bezpieczeństwa
Źródło: TVN24
Wiele na to wskazuje, że będziemy po dzisiejszym spotkaniu krok bliżej do pokoju - ocenił premier Donald Tusk przed spotkaniem europejskich przywódców z Wołodymyrem Zełenskim. Mówił też, jakie są priorytety Polski.

Premier Donald Tusk udał się w poniedziałek do Berlina, gdzie weźmie udział w spotkaniu przywódców Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i Włoch z prezydentem Ukrainy. Ma być poświęcone planom zakończenia wojny wywołanej przez Rosję.

- Nie zdradzę tajemnicy, jeśli powiem, że dokument (dotyczący warunków pokoju w Ukrainie - red.) jest przygotowany, ale umówiliśmy się wszyscy, że przed wieczorem nie będziemy go publikować, ale tam jest to, na czym nam najbardziej zależało - oświadczył premier, rozmawiając w samolocie z dziennikarzami.

Tusk o swoim priorytecie w rozmowach o Ukrainie. "Krok bliżej pokoju"

Szef rządu podkreślił, że dla niego najważniejsze jest, aby żaden zapis ewentualnego porozumienia Ukrainy z Rosją nie osłabiał bezpieczeństwa Polski. - Tutaj zadanie wykonano w stu procentach - ocenił. Jako drugi cel polskiej dyplomacji wskazał utrzymanie "ścisłej współpracy między Europą a USA".

- Dla naszego i europejskiego bezpieczeństwa, dla niepodległości Ukrainy, współpraca europejsko-amerykańska jest absolutnie kluczowa - mówił Donald Tusk. - Potwierdził to w mojej ostatniej rozmowie też ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, mówiąc, aż właściwie byłem lekko zawstydzony, że z punktu widzenia Waszyngtonu Polska jest najważniejszym partnerem dzisiaj w Europie, najbardziej wiarygodnym, mimo tych podziałów politycznych u nas, i będę chciał to wykorzystać także dzisiaj w czasie tego wieczornego spotkania - podkreślił.

- Wiele na to wskazuje, że będziemy po dzisiejszym spotkaniu w Berlinie krok bliżej do pokoju. Taką mam przynajmniej nadzieję - powiedział Donald Tusk.

"Najważniejsze osiągnięcie, jeśli chodzi o politykę regionalną"

W poniedziałek wieczorem premier ma udać się na kolejne spotkanie, do Finlandii, na szczyt wschodniej flanki UE. - To jest z mojego punktu widzenia najważniejsze osiągnięcie, jeśli chodzi o politykę regionalną. Ten bardzo ścisły dzisiaj sojusz, który obejmuje zarówno Skandynawów, Bałtów, jak i Polskę. On przynosi naprawdę poważne efekty - ocenił Tusk.

- Uważam, że ta współpraca północna, to, że Polska staje się kluczowym państwem, filarem tego formatu północnego, to jest zmiana, powiedziałbym, geostrategiczna i z punktu widzenia interesów polskich bezcenna. Mamy tam partnerów rzetelnych, z dobrymi technologiami, identycznie oceniamy zagrożenie ze strony Rosji. Mamy zdecydowanie więcej punktów stycznych w polityce niż jakiekolwiek inne formaty w Europie - dodał szef polskiego rządu.

Donald Tusk zaznaczył ponadto, że nadchodzące spotkanie krajów wschodniej flanki UE w Helsinkach będzie pierwszym z udziałem przedstawicieli Rumunii.

OGLĄDAJ: Wielki strach Putina. "Trzeba to wykorzystać"
pc

Wielki strach Putina. "Trzeba to wykorzystać"

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: