Dwulatek nocą błąkał się po mieście. Sąd: trafi do ośrodka zastępczego

Dwulatek błąkał się po ulicach Świdnicy. Pijana babcia spała
Dwulatek błąkał się po ulicach Świdnicy. Pijana babcia spała
Źródło: TVN 24 Wrocław

Dwuletni chłopiec, który ubrany jedynie w śpioszki nocą sam spacerował po ulicach Świdnicy (woj. dolnośląskie), trafi do ośrodka zastępczego. To deczyzja sądu rodzinego.

W nocy z soboty na niedzielę chłopiec został zauważony przez przypadkowych przechodniów na ulicy Łukasińskiego w Świdnicy. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie, które zabrało malucha na obserwację do szpitala. Jego babcia, która jest prawnym opiekunem chłopca, spała wówczas w domu. Była pod wpływem alkoholu.

- Sąd rodzinny zadecydował o "zabezpieczeniu dziecka" na czas trwania postępowania policji. Chłopiec trafi teraz albo do rodziny zastępczej, albo do placówki opiekuńczej. To już decyzja Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie - wyjaśnia Agnieszka Połyniak z Sądu Okręgowego w Świdnicy.

I dodaje, że jest to tylko tymczasowe rozwiązanie. - Mimo że dziecko na razie nie wróci do babci, nie jest to jednoznaczne z utratą praw rodzicielskich - mówi Połyniak.

Możliwe zarzuty

Zawartość portfelika, który miał przy sobie chłopiec, pomogła ustalić policjantom jego miejsce zamieszkania. Po przyjeździe zastali otwarte drzwi do mieszkania, a w środku śpiących babcię i wujka. Kobieta, pod opieką której było dziecko, miała blisko promil alkoholu w organizmie. Babcia chłopca jest jego prawnym opiekunem, dlatego może usłyszeć zarzuty narażenia chłopca na niebezpieczeństwo.

2-latek błąkał się po ulicach Świdnicy

2-latek błąkał się po ulicach Świdnicy. Jest na obserwacji w szpitalu

- Dwulatek jest w dobrym stanie, jest zadbany, czysty i bardzo żywy. Na jakiś czas zostanie jednak na obserwacji w szpitalu - mówił w niedzielę dr Marian Koźbiał, lekarz dyżurny z Regionalnego Szpitala Specjalistycznego Latawiec w Świdnicy.

Wymknął się przez otwarte drzwi

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że chłopiec obudził się w środku nocy i wymknął się z otwartego mieszkania. Obecnie wszystkie okoliczności są badane. Ustalamy czy nie doszło do spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia dziecka – tłumaczył kom. Kamil Rynkiewicz dolnośląskiej policji.

Nie wiadomo, jak długo maluch był sam poza domem. Babcia dziecka została przesłuchana i zwolniona do domu.

Dwulatek błąkał się w nocy po ulicach Świdnicy:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: sfo/zuza / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: