Śmiertelnie niebezpieczny wąż, czarna mamba, został znaleziony pod choinką w domu jednorodzinnym w RPA. Zwierzę schowało się pod świątecznym drzewkiem, spod którego bezpiecznie wyciągnął je wezwany profesjonalny łapacz węży. "Mikołaj zostawił mi wczesny prezent świąteczny" - stwierdził mężczyzna.
Zdarzenie, które miało miejsce w domu jednorodzinnym w mieście Queensburgh w RPA, 22 grudnia opisał w mediach społecznościowych łapacz węży Chris Evans. Z relacji mieszkającej w tym domu rodziny wynika, że węża znaleziono najpierw na podwórku. Na widok osoby pracującej w ogrodzie zwierzę spłoszyło się jednak i przez szparkę w drzwiach wejściowych dostało do domu. Następnie wspięło się po choince na znajdującą się nad nią niewielką półkę.
Wąż pod choinką
Rodzina wezwała na pomoc profesjonalnego łapacza węży Chrisa Evansa. Gdy ten był już w drodze, śmiertelnie niebezpieczny wąż zsunął się z powrotem na podłogę i ukrył za stojącym obok choinki głośnikiem. "Szkoda, że nie poczekał na mnie na drzewie. Wtedy mógłbym zrobić kilka fajnych zdjęć" - czytamy we wpisie łapacza węży. Evans po przybyciu na miejsce wyciągnął gada zza głośnika za pomocą specjalnych szczypców, a następnie przeniósł go do salonu i tam przygwoździł go do podłogi. "Miał ok. dwóch metrów długości, brakowało mu fragmentu ogona. Mimo, że przechodził ciężką próbę, był całkiem zrelaksowany" - zaznaczył w swoim poście mężczyzna.
Evans przyznał, że rodzina, w której domu schował się jadowity wąż, była znacznie mniej zrelaksowana całą sytuacją. "To jedno z najzabawniejszych miejsc, w jakich znalazłem mambę. Jestem pewny, że wiele czytających to osób uznało to za dobry scenariusz do żartu" - stwierdził. "Święty Mikołaj zostawił mi wczesny świąteczny prezent, tyle że nie w moim domu, a pod czyjąś choinką" - napisał.
Czarna mamba
Czarne mamby są śmiertelnie niebezpiecznymi wężami występującymi naturalnie przede wszystkim w Afryce. Gatunek ten potrafi osiągać długość przekraczającą 4 metry i poruszać się z prędkością 20 kilometrów na godzinę. Podczas konfrontacji są bardzo agresywne, a zaatakowane mogą skakać nawet na wysokość kilku metrów. Jad czarnej mamby zawiera śmiertelnie niebezpieczną neurotoksynę, która oddziałuje na układ neurologiczny i paraliżuje mięśnie. Ofiary zazwyczaj umierają w ciągu kilku godzin po ugryzieniu, zdarza się jednak przypadki śmierci już po kilkunastu minutach.
ZOBACZ TEŻ: Wyszła do pracy i zaginęła, rozpoczęto poszukiwania. Ciało kobiety było w brzuchu olbrzymiego węża
Źródło: Newsweek, Facebook/Nick Evans- Snake Rescuer
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock