Nawałnice przetoczyły się przez północne Włochy. W wyniku żywiołu zginęły co najmniej dwie osoby - podają media. "Nawałnice, jakie nawiedziły Lombardię, można uznać za najsilniejsze od dekad" - napisał w oświadczeniu Attilio Fontana, szef władz tego regionu. Przed niebezpieczną aurą ostrzegają też meteorolodzy z Chorwacji. W części kraju wydano czerwone alarmy przed burzami.
Gwałtowne burze przeszły w poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek przez północną część Włoch. W prowincjach Monza i Brescia położonych w Lombardii zginęły co najmniej dwie osoby.
"Nawałnice, jakie nawiedziły Lombardię w nocy, można uznać za najsilniejsze od dekad" - napisał w oświadczeniu szef władz regionu Lombardia Attilio Fontana. Poinformował o wniosku złożonym do rządu o ogłoszenie stanu kryzysowego. Jak podkreślił, straty w miastach i w gospodarstwach rolnych z powodu burz i gradobicia wynoszą setki milionów euro.
Ofiary śmiertelne nawałnic we Włoszech
16-latka uczestnicząca w obozie skautów koło Brescii na północy Włoch zginęła w nocy z poniedziałku na wtorek w namiocie, na który runęło drzewo - poinformowały włoskie media. Kilka innych osób zostało rannych, gdy na ich samochody przewróciły się drzewa w czasie gwałtownych nawałnic w kilku regionach. Obóz skautów, gdzie zginęła 16-latka, został ewakuowany przez straż pożarną.
Wyrwane drzewa z korzeniami w Mediolanie
Gwałtowna burza wywołała ogromne szkody w Mediolanie. - To była noc wielkiego strachu - mówili mieszkańcy w wypowiedziach dla mediów. - Prawdziwa apokalipsa, koszmar - dodali.
Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyły intensywne opady deszczu, które doprowadziły do lokalnych podtopień. Wiatr wiejący z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę przewracał drzewa na samochody i domy. Gwałtowna aura spowodowała paraliż komunikacyjny.
Sytuacja w metropolii jest bardzo poważna - przyznają władze i straż pożarna.
Chorwacja. Wydano czerwone alerty przed burzami
Gwałtowna aura zmierza do Chorwacji. Chorwacki Państwowy Urząd Meteorologii (DHMZ) wydał czerwone alarmy przed silnymi burzami w regionie Zagrzebia oraz burzami i towarzyszącym im gradobiciu w okolicy Osijeka. Wcześniej informowano, że we wtorek pogoda będzie bardzo niestabilna, a w większości kraju wystąpią przelotne opady deszczu i burze.
- We wtorek możemy spodziewać się kolejnego, bardzo burzowego dnia. Należy śledzić prognozy i ostrzeżenia oraz stale mieć się na baczności, biorąc pod uwagę, że burze będą pojawiać się prawie przez cały dzień w różnych częściach Chorwacji - powiedziała przedstawicielka ministerstwa gospodarki i zrównoważonego rozwoju Dunja Mazzocco Drvar.
- Niebezpieczeństwo polega nie tylko na sile burzy, ale zdolności do przemierzania przez nią ogromnych odległości i występowania przez stosunkowo długi czas. We wtorek oczekujemy silnych wiatrów i gradobicia - dodał meteorolog Nikola Vikić-Topić.
Podczas burzy, która nawiedziła Chorwację w zeszłym tygodniu zginęły cztery osoby, a setki zostało rannych. Zniszczeniu uległo też wiele budynków i słupów elektrycznych.
Źródło: Reuters, PAP