Gwałtowne burze nawiedziły północne regiony Włoch. W wyniku przejścia żywiołu zginęła 58-letnia kobieta, która została przygnieciona przez drzewo. Do wypadku doszło w Lombardii.
Anomalie pogodowe podzieliły Włochy - na północy szaleją burze, a centrum i południe zmagają się z ponad 40-stopniowym upałem.
Burze na północy kraju
Gwałtowne burze przetoczyły się w poniedziałek przez północną część Włoch. W rejonie Brianzy w Lombardii zginęła 58-letnia kobieta, którą przygniotło drzewo.
W rejonie Mediolanu trzy osoby zostały ranne, gdy na ich samochody przewróciły się drzewa. Na północy kraju w wielu miejscach doszło do paraliżu w ruchu kolejowym i szkód w infrastrukturze drogowej.
Utrudnienia w lotnictwie
Nawałnice spowodowały, że samolot lecący z mediolańskiego lotniska Malpensa do Nowego Jorku, został skierowany na rzymskie Fiumicino, ponieważ uległ uszkodzeniu w chwili startu. Żaden z pasażerów nie został ranny.
Źródło: PAP,it.italy24.press