Miliony czerwonych krabów wyruszyły w długą i niebezpieczną podróż. Jak w każdym okresie godowym, na australijskiej Wyspie Bożego Narodzenia rozpoczęła się migracja tych unikatowych skorupiaków. W tym roku szacuje się, że drogę do oceanu przebędzie 65 milionów osobników.
Czerwone kraby Gecarcoidea natalis z Wyspy Bożego Narodzenia zamieszkują wilgotne lasy, ale ich rytuały godowe nierozłącznie związane są z morskimi wodami. Rok w rok miliony skorupiaków wyruszają w podróż na plaże, przed którymi nie powstrzyma je nic - nawet drogi szybkiego ruchu.
Wyprawa skorupiaków
Aby umożliwić krabom bezpieczne przemierzenie australijskiej wyspy, część dróg została zamknięta dla ruchu samochodowego. W ten sposób rząd Australii chce zapobiec rozjeżdżaniu skorupiaków. Nad głównymi arteriami komunikacyjnymi wybudowane zostały natomiast specjalne mostki, pozwalające zwierzętom kroczyć w stronę oceanu bez wstrzymywania ruchu drogowego.
Lokalne media podają, że w tym roku wędrówkę odbędzie 65 milionów czerwonych krabów. Zwierzęta wyłaniają się z lasów, by odbyć rytuały godowe na plaży. Po nich samce krabów wracają do swojego siedliska jako pierwsze, zaś samice pozostają w piaskowych norach przez około dwa tygodnie, aby złożyć jaja. Każda samica kraba może wyprodukować do 100 000 jaj, które złoży w oceanie.
- Tegoroczne liczby są w przybliżeniu dwukrotnie wyższe od tych sprzed pięciu, sześciu lat - opowiedział w rozmowie z portalem ABC News Derek Bell, który odpowiada za ochronę zagrożonych gatunków na Wyspie Bożego Narodzenia. - To w dużej mierze dzięki temu, że byliśmy w stanie zmniejszyć liczebność gatunków inwazyjnych, w tym szalonych mrówek [Anoplolepis gracilipes - przyp. red.], które niestety zabijają kraby - dodał.
Autorka/Autor:as
Źródło: Reuters, ABC News
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W poniedziałek w wielu regionach będzie upalnie, a w części kraju spodziewane są burze z ulewnym deszczem. Czego dokładnie możemy się spodziewać w pogodzie i gdzie zjawiska okażą się najgroźniejsze? Prezenter pogody tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski opowiadał o tym na antenie TVN24.
Burze, a z nimi ulewy. Tutaj dziś trzeba szczególnie uważać
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ostrzega przed upałami i burzami, którym w niektórych miejscach będą towarzyszyć intensywne opady deszczu. Eksperci wydali alarmy pierwszego i drugiego stopnia.
Burze, a po nich jednostajne ulewy. Ostrzeżenia IMGW
Pod koniec miesiąca czeka nas aura zimniejsza niż zwykle o tej porze roku. Jakie jeszcze niespodzianki przyniosą kolejne dni? Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: chłód wróci jeszcze w lipcu
Kosmiczne drożdże, które przyleciały razem ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim z powrotem na Ziemię, od dzisiaj będą badane przez grupę polskich naukowców. Wyniki badań mogą zrewolucjonizować wiele obszarów wiedzy.
Wysłali w kosmos drożdże z genem z niesporczaka. Teraz otworzyli przesyłkę
Tajfun Wipha uderzył w niedzielę w Hongkong. Żywioł doprowadził do paraliżu komunikacyjnego - odwołano loty, zawieszono kursowanie pociągów i promów. Następnie dotarł do chińskiej prowincji Guangdong i stał się burzą tropikalną.
Kilkaset powalonych drzew, zalane ulice. Tajfun Wipha uderzył
Coraz gorętsze i suchsze lata w Polsce sprawiają, że ryzyko pożarów rośnie z roku na rok. Zdaniem dr Kamila Leziaka z Uniwersytetu Warszawskiego jeśli zmiany klimatu nie zostaną powstrzymane, za kilka dekad Polska może doświadczać fal upałów i katastrofalnych pożarów na skalę znaną dziś z Kalifornii czy Australii.
Za kilka dekad polskie pożary mogą przypominać kalifornijskie
Ekstremalne upały nawiedziły północno-zachodnie Chiny. W Turfanie temperatura powierzchni ziemi wzrosła aż do 63 stopni Celsjusza. Skwar dotyka nie tylko tego regionu - w całym kraju fala gorąca utrudnia codzienne życie i zagraża funkcjonowaniu kluczowych sektorów gospodarki.
63 stopnie Celsjusza przy gruncie. Przez skwar stanęły fabryki
Radżastan w Indiach nawiedziły gwałtowne ulewy, które doprowadziły do podtopień. W sobotę szczególnie trudna sytuacja panowała w mieście Adźmer, gdzie woda zamieniła ulice w rwące strumienie, a pobliskie jezioro się przelało. W okolicach miasta doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy kobiety.
Ulice jak rwące strumienie. Utonęły trzy młode kobiety
Psy coraz częściej mają do czynienia z telewizją i nie pozostają wobec niej obojętne, co więcej - w zależności od charakteru reagują na nią inaczej. Naukowcy z USA zbadali zwyczaje psów oglądających telewizję i opublikowali swoje obserwacje w czasopiśmie "Scientific Reports".
W drugiej połowie lipca zanosi się w Polsce na więcej pochmurnych i deszczowych dni niż upalnych i słonecznych. Klin gorąca wsuwający się w najbliższych dniach w nasz rejon Europy przyniesie wzrosty temperatury powyżej 30 stopni, ale daleko im będzie do szalonych 38-40 stopni wyliczanych jeszcze przez modele pogodowe tydzień temu.
Co z tym deszczem? Mamy lipiec jak przed laty, ale tylko pozornie
"Dobrze, że już koniec tej żenady i mistyfikacji nakręconej gdzieś w studiu" - wbrew pozorom nie jest to recenzja kiepskiego filmu klasy B, a jeden z wielu komentarzy dotyczących misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. W sieci nie brakuje zwolenników teorii spiskowych zakładających, że lot Polaka w kosmos był jednym wielkim oszustwem. Filmy ukazujące rzekome oszustwo cieszą się dużą popularnością w serwisach społecznościowych.
Lot to "mistyfikacja" i "fikcja", astronauta jest "aktorem". Fake newsy wokół misji Polaka
- Źródło:
- TVN24+
Zanieczyszczenie powietrza związane z gotowaniem zagraża około miliardowi mieszkańców Afryki. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Międzynarodową Agencję Energetyczną, przygotowywanie posiłków na otwartym ogniu lub w prymitywnych piecach rokrocznie może przyczyniać się do ponad 800 tysięcy przedwczesnych zgonów.
Gotowanie, które truje miliard ludzi. "Jedna z największych niesprawiedliwości"
Co najmniej 63 osoby zginęły w ciągu minionej doby w pakistańskiej prowincji Pendżab w powodzi - poinformowała w czwartek agencja Reuters. Dodała, że w tym samym czasie prawie 300 osób zostało rannych. Powódź wywołały obfite opady związane z monsunem.