W Tatrach wieje halny. "Zagrożenie dla zdrowia i życia"

W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. "Silny i porywisty wiatr halny utrudnia poruszanie się, a na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia" - ostrzegają w komunikacie służby Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) i odradzają wszelkie wyjścia w góry.

"Z powodu silnego wiatru mogą występować utrudnienia na szlakach spowodowane powalonymi drzewami, które na bieżąco będą usuwane. Na szlakach reglowych jest mokro, a na odcinkach leśnych zalega błoto" - pisze TPN.

Z powodu halnego zostały wstrzymane przewozy konne na szlaku do Morskiego Oka. Wg informacji na stronie internetowej Polskich Kolei Linowych, kolejka na Kasprowy Wierch jest czynna, ale ze względu na silny wiatr jej "ruch może zostać w każdej chwili wstrzymany".

W piątek najsilniejsze porywy wiatru - 147,6 kilometrów na godzinę - odnotowano na Kasprowym Wierchu. Na Śnieżce wiało w porywach z prędkością 86,4 km/h, a w Bielsku-Białej - 79,2 km/h.

Warunki do wędrówki po beskidzkich szlakach są dobre, ale ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przestrzegają, że w niektórych rejonach w sobotę dało się jeszcze odczuć silny wiatr.

- Największe problemy nastręcza silny wiatr. Rano wiało w rejonie Babiej Góry i Klimczoka. Na razie nie mamy sygnałów o powalonych drzewach, ale trzeba uważać. Odradzamy spacery po lesie przy silnym wietrze. W sobotę rano było bardzo ciepło. Termometry wskazywały na Hali Miziowej 11 stopni, na Markowych Szczawinach 13, na Klimczoku i w Szczyrku 18, a w Wiśle 19 stopni - podali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. GOPR przypomina, że turyści, która wybiorą się na szlak, muszą się odpowiednio przygotować. Należy mieć przy sobie nieprzemakalną kurtkę. Szczególnie ważne jest obuwie. Warto mieć zapas ciepłych płynów. Turyści powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" i powerbank. Na smartfonach warto zainstalować aplikacje z prognozami pogody i radarami burzowymi. W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.