Do półcieniowego zaćmienia Księżyca doszło w nocy z piątku na sobotę. W wielu regionach świata tarcza naszego naturalnego satelity na kilka godzin zrobiła się ciemniejsza. Niestety, obserwacja zjawiska w Polsce była utrudniona z uwagi na to, że maksimum zjawiska przypadało przed zachodem Słońca.
Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", piątkowe zaćmienie Księżyca było półcieniowe. Tylko część naszego naturalnego satelity zrobiła się ciemniejsza.
"Półcieniowe zaćmienia Księżyca do bardzo spektakularnych nie należą. Faza półcieniowa robi fajne wrażenie, gdy mamy możliwość obserwowania jej maksimum podczas górowania Księżyca nad horyzontem" - skomentował ekspert.
Zjawisko w pełnej krasie mogli obserwować mieszkańcy Bliskiego Wschodu, Azji, Australii, wschodniej Afryki oraz południowo-wschodniej Europy.
Maksimum nas ominęło
Zaćmienie Księżyca zaczęło się, gdy w Polsce była godzina 17.14, jego maksimum przypadło o godz. 19.22. Tymczasem nasz naturalny satelita ukaże się na nieboskłonie około godz. 20.09 - a więc gdy zaćmienie będzie już przemijać. Wszyscy, którzy chcieli obejrzeć zjawisko, mieli na to mniej niż półtorej godziny, gdyż zaćmienie skończyło się o godz. 21.31 naszego czasu.
Nie było to jedyne utrudnienie. Jak podkreślił w piątek Wójcicki, "po wschodzie Księżyc jak zwykle świecić będzie z ułamkiem swojej regularnej jasności. Niebo będzie wtedy wciąż bardzo jasne, bo wschód Księżyca nastąpi w momencie zachodu Słońca. Dostrzeżenie już w tym momencie naszego satelity będzie trudne". "Większości z nas uda się to najpewniej dopiero jakieś 25-30 minut później, a wtedy zaćmienie będzie dużo mniejsze" - dodał.
Kolejna szansa do podziwiania zaćmienia Księżyca nastąpi 28 października. "Wtedy nasz satelita zanurkuje już w strefę głównego cienia naszej planety - będziemy więc już mówili o częściowym zaćmieniu. Zjawisko będzie dużo bardziej spektakularne i doskonale widoczne z Polski" - przekazał autor bloga "Z głową w gwiazdach".
Półcieniowe zaćmienie Księżyca - czym jest?
Półcieniowe zaćmienie Księżyca powstaje, kiedy nasz naturalny satelita przemieszcza się w półcieniu Ziemi. Do jego tarczy dociera tylko część światła słonecznego, przez co tylko jej fragment wydaje się ciemniejszy. Zjawisko to jest przeważnie trudniejsze w obserwacji niż inne rodzaje zaćmień - Srebrny Glob nie przechodzi wtedy przez głębszy, czarny cień naszej planety.
Zaćmienie półcieniowe to jeden z trzech typów zaćmienia Księżyca. Najbardziej efektowne jest zaćmienie całkowite, kiedy satelita zupełnie chowa się w cieniu Ziemi. Innym typem jest zaćmienie częściowe - wtedy część tarczy Księżyca zasłonięta jest przez cień, powodując charakterystyczne "odgryzienie" części tarczy.
Źródło: "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock