W piątek po południu w okolicach stoku narciarskiego w Stubaier Gletscher w zachodniej Austrii zeszła lawina. Masa śniegu przysypała jedną osobę oraz zniszczyła kilka samochodów. Filmy z zejścia lawiny otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Podnóże lawiny dotarło na parking 3S-Bahn pod stokiem narciarskim w Stubaier Gletscher. Według policji śnieg częściowo przysypał jedną osobę. Nie podano jednak, ile osób zostało rannych.
Masy śniegu, które zeszły około 14.55, poważnie uszkodziły 10 pojazdów.
Oprócz policji na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy, ratownicy górscy i ratownicy z psami poszukiwawczymi.
Sfilmował zejście
Na Kontakt 24 dostaliśmy materiał z zejściem lawiny. Jego autorem jest pan Marek, który przebywa na urlopie w austriackim Stubaier Gletscher.
Na nagraniu oprócz samego zejścia lawiny widać duże bryły zbitego śniegu, które, jak mówi pan Marek, uszkodziły stojące u podnóżu góry samochody.
- Zjeżdżaliśmy już z nart, było przed godziną 15. Nagle zobaczyłem, że schodzi lawina. Zacząłem ją nagrywać. Po prostu ją sfilmowałem. Po tym, jak wyszliśmy z gondoli, zobaczyliśmy potłuczone samochody. Jakąś panią ten śnieg przygniótł do jednego z aut, widzieliśmy pracujące na miejscu służby, ktoś tę panią stamtąd wyciągał. Dwa rzędy aut były zasypane śniegiem, nie wiem, czy jakieś samochody stały jeszcze wcześniej, może one były całkowicie zasypane. Na szczęście my zaparkowaliśmy dwa, trzy rzędy dalej od tych przysypanych samochodów. Trudno powiedzieć, dlaczego lawina zeszła. Na dole trwały prace z udziałem ciężkiego sprzętu, służby chyba odśnieżały ten parking. Może to hałas spowodował to zejście? Było też bardzo słonecznie i ciepło, może to przez topniejący śnieg? - zastanawiał się pan Marek.
Autor: kw / Źródło: tt.com, Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Marek