Policjanci zatrzymali 21-latka, który po pijanemu jeździł rano po ulicy Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje. Do policyjnej celi trafił też pasażer mercedesa, który był pod wpływem środków odurzających.
Pijany kierowca znów wjechał na sopocki Monciak. Mężczyznę wjeżdżającego od strony kościoła św. Jerzego zauważyli przechodnie i to oni poinformowali policję.
- Kierowca mercedesa jechał w dół ul. Bohaterów Monte Cassino. Został zatrzymany przez policjantów przy hotelu Sheraton. To 21-letni mieszkaniec Warszawy. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,56 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Karina Kamińska z sopockiej policji.
"Wyrzucił biały proszek"
21-latkowi towarzyszył mieszkaniec Sopotu, który na oczach policjantów wyrzucił woreczek z białym proszkiem. - Ten mężczyzna jest dobrze znany policjantom. Był notowany za rozbój, kradzieże i kwestie związane z narkotykami. W chwili zatrzymania był pod wpływem środków odurzających. Substancję, którą znaleziono wysłano do zbadania - dodaje Kamińska.
Obaj mężczyźni przebywają w policyjnej celi. Samochód, którym podróżowali odholowano na policyjny parking. Zatrzymani zostaną przesłuchani.
Tutaj zatrzymano dwóch mężczyzn:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/b / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Pomorze