Sinice błyskawicznie zajmują kolejne nadmorskie kąpieliska. Po kilku dniach czerwone flagi powiewają już od Rewy aż do Stogów i Sobieszewa w Gdańsku. Również na półwyspie w wielu miejscowościach obowiązuje zakaz kąpieli.
Toksyczne sinice zaatakowały na niemal wszystkich kąpieliskach w okolicach Trójmiasta. Zamknięte są wszystkie kąpieliska w Gdyni i Sopocie, w Gdańsku kąpać można się tylko i wyłącznie na kąpielisku Orle przy ul. Lazurowej, na Wyspie Sobieszewskiej.
Sinice niestety pojawiły się również na półwyspie co, jak przekonują eksperci, na otwartym morzu często się nie zdarza. Kąpiel zabroniona jest na czterech plażach w Jastarni oraz na plażach w Juracie i Kuźnicy i na kąpieliskach nr 4,6, 9 i 10 we Władysławowie oraz 12 i 13 w Chłapowie. Zamknięte są także kąpieliska znajdujące się od strony zatoki czyli Rewa oraz Mechelinki.
- Sanepid pobrał próbkę wody i rzeczywiście okazało się, że w morzu są sinice. Sytuacja była do przewidzenia, ponieważ do tej pory bakterie były przy miejscowościach, które znajdują się niedaleko nas. Na plaży została wywieszona czerwona flaga. Ratownicy pilnują, aby plażowicze nie wchodzili do wody. Nie zauważyliśmy jednak, żeby ktoś mimo zakazu kąpał się. Nie wiemy jak długo może potrwać ta sytuacja, na razie możemy powiedzieć, że jest to tymczasowy zakaz kąpieli – poinformował Grzegorz Żaczek, rzecznik prasowy UM Władysławowo.
Według sanepidu sytuacja jest naprawdę poważna, bo już dawno nie było ich aż tak wiele.
- Sinice zdecydowanie nie odpuszczają. Dotarły już do Stogów i Sobieszewa i za nic mają sobie otwarte morze. Stają się też coraz bardziej toksyczne bo są już "stare" przez co bardziej śmierdzące i coraz bardziej zielone – mówi Tomasz Augustyniak, Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Jak dodaje, eksperci co kilka dni pobierają próbki wody i sprawdzają jej stan. – Sytuacja jest bardzo dynamiczna, jest duże zafalowanie, niewykluczone, że wkrótce może się to zmienić. Czekamy też na poprawę dzięki ochłodzeniu, ale na razie nie wygląda to dobrze – powiedział.
Pojawiły się prze upały, są bardzo toksyczne
Większość kąpielisk w Trójmieście zamknięto już w poniedziałek. Teraz, rozprzestrzeniły się praktycznie na całą Zatokę Gdańską. Zielona breja skutecznie uniemożliwia kąpiel.
Wykwit sinic powoduje przede wszystkim wysoka temperatura. Sprzyja również brak fal i wiatru. Kontakt z sinicami może powodować nieprzyjemne dolegliwości, takie jak wysypki, wykwity i świądy skórne. Sanepid ostrzega, że kąpiel w wodzie zaatakowanej przez sinice może powodować podrażnienia skóry oraz dolegliwości układu oddechowego i pokarmowego.
Sinice (cyjanobakterie) zalicza się do najstarszych i najprostszych organizmów na Ziemi. W przeszłości były uważane za glony.
Mogą być niebezpieczne nawet gdy już ich w wodzie nie widać
Ekolodzy z WWF przestrzegają przed niebezpiecznymi sinicami, które co jakiś czas zakwitają w Bałtyku. Jak tłumaczą eksperci, mogą one być bardzo niebezpieczne nawet gdy już ich w wodzie nie widać. A winę za ich pojawianie się ponosi człowiek.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/kv / Źródło: TVN24 Pomorze