Prom, który uderzył w nabrzeże i przewrócił suwnicę nie ma większych uszkodzeń. W czwartek wieczorem został odholowany z Nabrzeża Helskiego i ruszył do Karlskrony.
Od rana w terminalu kontenerowym w Gdyni miejsce wypadku badała policja i prokuratura. Zabezpieczono rejestrator rejsów, czyli "czarną skrzynkę" promu. Po południ bieggli uznali, że statek może płynąć dalej z pasażerami.
Wieczorem prom ruszył do Karlskrony.
Przewrócił suwnicę
Prom Stena Spirit uderzył w czwartek rano w suwnicę na nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego w Gdyni i przewrócił ją. Ranne zostały trzy osoby, wszyscy to pracownicy terminalu.
Wiadomo, że jeden z nich, który został przewieziony do szpitala w Wejherowie został już wypisany. Dwóch pozostałych znajduje się w Szpitalu Miejskim w Gdyni. Jeden jest w stanie dobrym, stan drugiego po operacji określa się jako ciężki.
Trudna akcja poniesienia suwnicy
Do podniesienia przewróconej suwnicy będą potrzebne specjalne dźwigi. Na razie nie wiadomo kiedy rozpocznie się ta operacja. W piątek prokuratura w Gdyni podejmię decyzje o wszczęciu postępowania w sprawie wypadku.
Autor: ws/par / Źródło: tvn24.pl