Pomnik Ronalda Reagana w Gdańsku, któremu wandale odpiłowali rękę, zostanie naprawiony. Prace ruszą już w czwartek i potrwają około trzech tygodni.
Początkowo straty szacowano nawet na 105 tysięcy złotych. - Zniszczenia obejrzeli w środę autor rzeźby oraz pracownicy odlewni, która wykonywała pomnik. Oni mają się zająć także naprawą pomnika. Ocenili, że dawny wygląd uda się przywrócić pomnikowi, odlewając brakujące ramię i przytwierdzając je do rzeźby. Ma to kosztować ok. 15-19 tys. zł - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzeczniczka prasowa gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Odpiłowali w nocy
Pomnik byłego prezydenta USA stoi w parku obok figury Jana Pawła II. Oba monumenty wykonane z brązu (mają po około 2 metry wysokości) ustawiono w lipcu 2012 roku. Pomnik Reagana uszkodzono prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek.
- Pomnikowi została odpiłowana ręka, wyraźnie na korpusie widać ślady piły - informowała we wtorek rzeczniczka. - Wydaje się, że jest to działanie złomiarzy, pomnik wykonany jest z brązu, a więc z materiału, który jest dość drogi, a ręka nie była lekka - oceniła.
Inspirowany zdjęciem
Pomnik stanął w jednej z parkowych alejek, powstał na podstawie zdjęcia wykonanego we wrześniu 1987 roku przez Scotta Stewarda z Associated Press. Fotograf utrwalił spotkanie papieża i prezydenta USA w Miami.
Zobacz jak w 2012 roku odsłaniano pomnik:
Tutaj znajduje się Pomnik Reagana:
Autor: aja / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24