Kilkadziesiąt żubrów na Pojezierzu Drawskim, na terenie poligonu wojskowego, sfotografował Radosław Dominowski. O tym, gdzie mogą być, powiedzieli mu leśnicy.
- Gdy znalazłem stado, było na zboczu wzgórza. Chciałem podejść bliżej, ale od innej strony i nagle znalazłem się przy samym stadzie. Nie wiedziałem, że jest zaraz za górką – opowiada fotograf.
Gigantyczny i dziki zwierz
Wtedy zaskoczone stado ruszyło w jego kierunku. Zwierzęta mogły się bowiem poczuć zagrożone. – Mogły też pomyśleć, że jestem leśnikiem, który je dokarmia – podejrzewa pan Radosław. Wolał jednak nie sprawdzać, jakie zamiary ma stado i rzucił się do ucieczki.
- Dorosły żubr mierzy około 3,5 metra długości, średnio ma dwa metry wysokości, a jego waga to nawet 800 kilogramów – przypomina fotograf. - Taki olbrzym potrafi biec z prędkością 40 kilometrów na godzinę, bez problemu pokonując rozmaite przeszkody terenowe. Na własnej skórze przekonałem się o tym - dodaje. Radzi do tych zwierząt za blisko nie podchodzić.
Po tym zdarzeniu, już z bezpiecznej odległości, pan Radosław zrobił kilkadziesiąt zdjęć. Jego zdaniem stado liczyło 40-50 sztuk. Towarzyszył żubrom przez kilka godzin, dokumentując ich zachowania.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Radosław Dominowski/dsi.net.pl