Władze zamknęły część autostrady. Tysiące podróżnych uwięzionych

autostrada
Smog sparaliżował arterie komunikacyjne w pakistańskiej prowincji Pendżab
Źródło: Reuters
We wtorek rano pakistańskie Lahaur stało się najbardziej zanieczyszczonym miastem świata. Smog miejscami ograniczył widzialność do zera. By zapobiec wystąpieniu wypadków, władze zamknęły część autostrady.

Gęsty smog sparaliżował we wtorek arterie komunikacyjne pakistańskiej prowincji Pendżab. Z powodu skrajnie ograniczonej widzialności władze zamknęły kilka kluczowych odcinków autostrad, w tym trasę w pobliżu Lahaur, stolicy Pendżabu. Tysiące podróżnych utknęło na drogach i dworcach autobusowych.

Najbardziej zanieczyszczone miasto świata

Jakość powietrza w Lahaur o godz. 6 rano czasu lokalnego osiągnęła wartość 322 AQI, co uczyniło miasto najbardziej zanieczyszczonym na świecie - wynika z rankingu firmy IQAir. Smog spowił zabytkowe miejsca, ograniczając widzialność niemal do zera.

Na stacjach autobusowych czekali zdezorientowani pasażerowie, którzy nie wiedzieli, kiedy ruch zostanie wznowiony.

- Czekamy od godziny 6 i chociaż otrzymaliśmy bilety około 6.30, autostrada nadal jest zamknięta. Autobusy są zaparkowane i gotowe do odjazdu, ale nie pozwolono nam jeszcze wsiąść. Nie informuje się nas o niczym - mówił w rozmowie z agencją informacyjną Reuters pasażer Mohammad Naeem.

Rzecznik jednej z firm transportowych Atif Nazir podkreślił, że decyzja o zamknięciu autostrad była niezbędna. - To dobra inicjatywa rządu, podjęta w trosce o bezpieczeństwo kierowców i pasażerów. Gęsta mgła znacznie zwiększa ryzyko wypadków - wskazał mężczyzna.

Władze zapowiadają, że trasy zostaną ponownie otwarte, gdy tylko poprawią się warunki pogodowe. Tymczasem mieszkańcom i podróżnym doradza się zachowanie ostrożności i śledzenie oficjalnych komunikatów.

Czytaj także: