Pojechała na urlop, w basenie zauważyła dziecko bez oznak życia. Policjantka z Bydgoszczy pospieszyła z pomocą

Małżeństwo bydgoskich policjantów uratowało dziecko podczas urlopu w Turcji
Do zdarzenia doszło w Turcji
Źródło: Google Earth

Policjantka z Bydgoszczy wraz ze swoim mężem - byłym policjantem - podczas wakacji w Turcji uratowali życie małemu chłopcu, który topił się w hotelowym basenie. - Sytuacja ta potwierdza, po raz kolejny, że policjantem jest się 24 godziny na dobę - podkreślają funkcjonariusze.

Komisarz Mariola Zdunek, policjantka z Bydgoszczy, odpoczywała w Turcji z mężem - emerytowanym policjantem, byłym zastępcą Komendanta Miejskiego Policji w Bydgoszczy - oraz kilkuletnim synem.

Kobieta była z dzieckiem w hotelowym basenie, kiedy zauważyła chłopca z maską na twarzy, dryfującego głową w dół. Jak czytamy w policyjnym komunikacie, natychmiast podpłynęła do chłopca i popukała go w plecy, jednak dziecko nie zareagowało. Gdy obróciła chłopca i wzięła go na ręce, zauważyła, że nie daje oznak życia. Zaczęła wzywać pomocy.

"Policjantem jest się 24 godziny na dobę"

Na jej wołanie o pomoc zareagował mąż. Jak relacjonuje policja w komunikacie, ten razem z ratownikiem przeprowadził resuscytację, dzięki czemu u chłopca po kilku minutach wróciło tętno oraz oddech.

- Państwo Zdunek, wraz z ratownikiem, kontrolowali stan dziecka, aż do momentu przybycia na miejsce załogi pogotowia oraz miejscowej policji. Następnie chłopiec został przewieziony do miejscowego szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - przekazuje kom. Lidia Kowalska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. I dodaje: - Ta sytuacja potwierdza, że policjantem jest się 24 godziny na dobę.

Komisarz Mariola Zdunek, która uratowała dziecko podczas urlopu w Turcji
Komisarz Mariola Zdunek, która uratowała dziecko podczas urlopu w Turcji
Źródło: KMP Bydgoszcz
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: