Szpital nie przyjął zakażonych pensjonariuszy DPS. "Niezrozumiała decyzja". Dyrektor odwołany

Źródło:
TVN24 Pomorze
Rzecznik szpitala nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić decyzji dyrektora szpitala
Rzecznik szpitala nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić decyzji dyrektora szpitalatvn24
wideo 2/23
Rzecznik szpitala nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić decyzji dyrektora szpitalatvn24

W jednym z domów pomocy społecznej w Gdańsku wykryto ognisko epidemii COVID-19. Do tej pory stwierdzono 17 zakażeń – to 15 pensjonariuszy i dwóch pracowników. Władze miasta i sanepid są zbulwersowane, że chorych nie przyjęto do oddalonego o kilkaset metrów szpitala wojskowego przekształconego w zakaźny. Minister obrony narodowej już odwołał dyrektora tej placówki.

Jak poinformowała dziennikarzy Olimpia Schneider z Urzędu Miasta w Gdańsku, w jednym z gdańskich domów pomocy społecznej wykryto ognisko zakażeń koronawirusem. Jeszcze wieczorem w piątek mówiła o ośmiu zakażonych. W sobotę rano, po kolejnych testach, pomorski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny Tomasz Augustyniak przekazał, że SARS-CoV-2 stwierdzono u 15 pensjonariuszy i dwóch pracowników.

- Pobraliśmy wymazy od 100 osób. U reszty na razie nie wykryto wirusa, ale okres jego wylęgania może być dłuższy, więc będziemy jeszcze powtarzać testy - mówi Augustyniak. Dodaje, że większość z zakażonych osób już ma objawy - głównie gorączkę. - To osoby w podeszłym wieku, z reguły nie są wolne od chorób współistniejących  - dodaje Inspektor.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL>>>

"Niezrozumiała decyzja"

- Z racji, że były dość istotne problemy z przyjęciem ich do szpitala sąsiadującego, jednoimiennego, zdecydowaliśmy o przewiezieniu ich do szpitala zakaźnego i tam też się teraz znajdują - mówi nam Augustyniak. Przekazał nam również, że pensjonariuszy zaproszono na konsultacje w najbliższy poniedziałek. Ten szpital jednoimienny to 7. Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku.

Inspektor już zapowiedział śledztwo sanitarne i zgłoszenie sprawy do Narodowego Funduszu Zdrowia. W sprawie głos zabrała także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Jak to się stało, że szpital jednoimienny nie przyjął tych osób? Jak to możliwe, że szpital, który ma 180 łóżek i jest specjalnie wyznaczony do tego, by zajmować się osobami z koronawirusem, tego nie uczynił? Te pytania w przestrzeni publicznej nie powinny pozostać bez odpowiedzi - mówiła podczas konferencji prasowej. Dzienna średnia obłożenia szpitala jednoimiennego w ubiegłym tygodniu to dziewięć zajętych miejsc.

"Nieprzyjęcie chorych do 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku – szpitala jednoimiennego, dysponującego kadrą medyczną i pełnym wyposażeniem do leczenia pacjentów zakażonych COVID-19, wojewoda pomorski uważa za sytuację niedopuszczalną, do której nie powinno dojść, ani też nie powinna powtórzyć się w przyszłości.  O zaistniałych faktach poinformował ministra obrony narodowej, który podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu komendanta szpitala"- napisano w komunikacie wojewody pomorskiego.

Po godz. 13 Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o natychmiastowym zwolnieniu dyrektora 7. Szpitala Marynarki Wojennej. Decyzję o nieprzyjęciu pacjentów nazwano "niezrozumiałą". Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że władze szpitala odmowę uzasadniały brakiem wskazań lekarskich.

"Odmowy przyjęcia nie było"

Komandor Dariusz Juszczak w rozmowie z portalem gdansk.naszemiasto.pl broni się, że "odmowy przyjęcia nie było". - Wczoraj wieczorem rozmawiałem osobiście z dyrektor DPS. Żaden podopieczny nie gorączkował, nie kaszlał i nie miał duszności. Pani dyrektor potwierdziła, że nic szczególnego się z podopiecznymi nie dzieje. W takiej sytuacji wystarczy teleporada i nie ma wskazań do hospitalizacji. Wystarczająca jest tak zwana izolacja domowa i obserwacja, czyli w tym przypadku izolacja w DPS tym bardziej, że jest on do tego doskonale przystosowany. 7. Szpital Marynarki Wojennej nigdy nie odmówił pomocy osobom zakażonym, wymagającym hospitalizacji - wyjaśniał były już dyrektor.

Dodał, że przenoszenie w takiej sytuacji chorych, mogłoby ich dodatkowo narazić. - Kierowanie pensjonariuszy do szpitala bez wskazań do hospitalizacji naraża ich na przykład na zakażenia szpitalne i w ogóle niepotrzebne procedury medyczne - kontynuował komandor.

Podobnie tłumaczyć próbował sytuację kmdr por. dr n. med. Krzysztof Szabat, rzecznik placówki.

Rzecznik szpitala nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić decyzji dyrektora szpitala
Rzecznik szpitala nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić decyzji dyrektora szpitalatvn24

Pierwsze zakażenie w poniedziałek

Pierwsze zakażenie wykryto w gdańskim DPS w poniedziałek 13 kwietnia. Wówczas pracownik schodzący z dyżuru zgłosił, że nie czuje się dobrze. Zgodnie z procedurą skontaktował się z sanepidem, który skierował go na test w kierunku koronawirusa. Po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu został objęty kwarantanną domową.

W związku z chorobą pracownika w domu pomocy społecznej zostały wdrożone odpowiednie procedury bezpieczeństwa. Pracownicy jednej zmiany zostali zatrzymani w pracy, a po zgłoszeniu dyrekcji placówki do sanepidu, od wszystkich pracowników zostały pobrane wymazy. Zarówno od tych, którzy przebywali na zmianie w placówce, jak i od pracowników przebywających na kwarantannie domowej.

- Wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały wdrożone i ściśle współpracujemy ze służbami sanitarnymi i wojewódzkimi. O kolejnych podejmowanych krokach i wdrażanych rozwiązaniach będziemy informować na bieżąco - przekazuje Urząd Miasta w Gdańsku.

Jak udało nam się dowiedzieć w niedzielę, stan zdrowia wszystkich zakażonych jest stabilny.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Autorka/Autor:eŁKa/gp

Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Gdańsk

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium