W skali od 1 do 6 mieszkańcy Gdańska wystawili prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi (PO) za 2012 r. ocenę 3,8. Badanie przeprowadzał Uniwersytet Gdański.
W środę opublikowano wyniki "Barometru opinii mieszkańców Gdańska na temat wybranych problemów miasta i polityki lokalnej".
Bezpośrednie badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Gdański na 1000-osobowej reprezentatywnej grupie mieszkańców wykonano na przełomie listopada i grudnia 2012 r. Tego rodzaju sondaż uczelnia wykonuje co roku od 1996 r.
Niepewna czwórka
Na pytanie o ocenę działalności prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza za 2012 rok średnia ocena wyniosła 3,8. - To stabilna i identyczna ocena jak w ostatnich kilku latach - powiedział tłumaczy dr Tomasz Tobis z Pracowni Realizacji Badań Socjologicznych UG.
W skali od 1 do 6 wskaźnik dotyczący jakości życia w mieście wyniósł 3,59.
Największe sukcesy
Jako największe sukcesy Gdańska w 2012 r. ankietowani wskazali: organizację UEFA Euro 2012 (57 proc.), remont i budowę dróg (33 proc.) rozwój komunikacji miejskiej, w tym tramwajów (18 proc.), rozbudowę portu lotniczego (15 proc.).
Wśród wydarzeń, które najbardziej utkwiły w pamięci respondentów, na pierwszym miejscu wymieniano mistrzostwa Europy w piłce nożnej (67 proc.), a następnie m.in. Jarmark św. Dominika (14 proc.) oraz aferę Amber Gold (9 proc.).
Największe porażki
Zapytani o największe porażki miasta w 2012 r. gdańszczanie wymienili: problemy komunikacyjne (37 proc.), brak inwestycji dających nowe miejsca pracy (29 proc.), brak zagospodarowania Wyspy Spichrzów (17 proc.). Siedem procent badanych podało w odpowiedzi na to pytanie aferę Amber Gold.
Najważniejsze inwestycje
Wśród najważniejszych planowanych i realizowanych inwestycji w Gdańsku badane osoby wskazały ochronę przeciwpowodziową, projekt komunikacji miejskiej - tramwaj na Piecki-Migowo oraz budowę tunelu pod Martwą Wisłą w ramach Trasy Słowackiego (każda z nich prawie 80 proc.).
Mniejszym poparciem wśród gdańszczan cieszą się inwestycje kulturalne. Budowę Muzeum II Wojny Światowej popiera 63 proc. ankietowanych (odpowiedzi "jestem zdecydowanie za" oraz "jestem raczej za"), 30 proc. jest ona obojętna, a 7 proc. jest temu przeciwna. Budowa Teatru Szekspirowskiego podoba się 57 proc. badanych (odpowiedzi "jestem zdecydowanie za" oraz "jestem raczej za"), 38 proc. wskazało na odpowiedź "jest mi obojętne", a 5 proc. "jestem temu przeciwny".
Najgorsze wyniki wśród inwestycji kulturalnych otrzymało Europejskie Centrum Solidarności. 29 proc. ankietowanych odpowiedziało, że jest przeciwna budowie tej placówki, 39 proc. wskazało na odpowiedź "jest mi obojętne". Poparcie dla powstania ECS wyraziło 32 proc. respondentów (odpowiedzi "jestem zdecydowanie za" oraz "jestem raczej za").
Trójmiejskie autorytety
Ankieterzy z UG pytali też mieszkańców Gdańska o autorytety związane z miastem lub regionem. Wśród żyjących osób najwięcej wskazań padło na Lecha Wałęsę (13 proc.), abpa Tadeusza Gocłowskiego (10 proc.), metropolitę gdańskiego abpa Sławoja Leszka Głódzia (9 proc.), Donalda Tuska (8 proc.), Pawła Adamowicza (7 proc.) i Andrzeja Gwiazdę (6 proc.).
Wśród zmarłych autorytetów ankietowani gdańszczanie wymienili m.in. Macieja Płażyńskiego (22 proc.), Annę Walentynowicz (13 proc.), Lecha Kaczyńskiego (8 proc.), astronoma Jana Heweliusza (6 proc.), ks. Henryka Jankowskiego (5 proc.) oraz Arkadiusza Rybickiego (4 proc.). Co ciekawe, do tej kategorii dwa procent badanych osób zaliczyło żyjącego laureata literackiej Nagrody Nobla Guentera Grassa.
Ocena prezydenta nieco wzrosła, w 2010 roku mieszkańcy ocenili włodarza na 3,7, w 2011 roku na 3,8.
Autor: aja//kv / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24