Obrączka zdradziła tożsamość zamordowanej. Prawie tona ludzkich kości w Dolinie Śmierci

Źródło:
TVN24
Zakończono prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w Chojnicach
Zakończono prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w ChojnicachIPN Gdańsk
wideo 2/6
Zakończono prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w ChojnicachIPN Gdańsk

Śledczy ustalili tożsamość kolejnej ofiary, która zginęła w styczniu 1945 roku na obrzeżach Chojnic (Pomorskie), w Dolinie Śmierci, jak nazywa się tamtejsze Pola Igielskie. To kobieta aresztowana wraz z mężem i trojgiem dzieci przez Gestapo. Prawdopodobnie wszyscy zginęli rozstrzelani przez Niemców w masowej egzekucji. Archeolodzy IPN odkryli w tym miejscu prawie tonę szczątków ludzkich - kości i ich fragmentów.

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku przekazał w poniedziałek informację o zakończeniu prac ekshumacyjnych na terenie Doliny Śmierci. Wcześniej, dzięki znalezionej podczas prac obrączce udało się ustalić tożsamość pierwszej z ofiar. Chodzi o Irenę Szydłowską, kurierkę Armii Krajowej. Jak się okazało, naukowcom udało się zidentyfikować także kolejną, drugą już osobę, która również zginęła na obrzeżach Chojnic.

- Na podstawie inicjałów oraz daty ślubu, znajdujących się na jednej z obrączek odnalezionych niedawno przez zespół doktora Dawida Kobiałki, historyk gdańskiej Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu doktor Dariusz Burczyk ustalił, że należała ona do Anny Stołowskiej - przekazał w komunikacie prasowym prokurator Tomasz Jankowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Widok na Pola Igielskie w latach 70.zbiory prywatne P. Szczepanika

"Niemcy zatrzymali wówczas również prawie całą jej rodzinę"

Jak ustalono, kobieta urodziła się 20 maja 1890 roku w Ryszewie.

- Świadczą o tym wygrawerowane na obrączce inicjały jej męża - Stanisława Stołowskiego i data ich ślubu: 7 września 1915 roku - dodał prokurator. Śledczy IPN ustalili też, że kobieta urodziła się 20 maja 1890 roku w Ryszewie. Została aresztowana przez grudziądzkie Gestapo w nocy z 15 na 17 stycznia 1945 roku.

- Razem z Anną Stołowską Niemcy zatrzymali wówczas również prawie całą jej rodzinę, czyli wspomnianego męża Stanisława oraz trójkę ich dzieci: Marię, Jana i Jerzego Szczepana - wyjaśniał Jankowski.

Aresztowana rodzina Stołowskich trafiła do aresztu Gestapo w Grudziądzu. Stamtąd po kilku dniach wszyscy zostali przewiezieni do Bydgoszczy i razem z innymi więźniami "ewakuowani" w nieznanym kierunku. - W świetle ostatnich ustaleń można uznać, że zostali następnie doprowadzeni do Chojnic i zamordowani na terenie Doliny Śmierci, a ich ciała spalono w celu zatarcia śladów zbrodni. Z całej rodziny ocalał tylko syn Tadeusz, który w tym czasie przebywał na robotach przymusowych koło Bydgoszczy - dodał naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.

Stanisław Stołowski, maż Anny, której obrączkę odnaleziono w Dolinie ŚmierciIPN Gdańsk - zdjęcie uzyskano dzięki uprzejmości Dawida Schoenwalda, kierownika Działu Historii Muzeum im. Ks. Wł. Łęgi w Grudziądzu

Znaleźli prawie tonę kości ludzkich i ich fragmentów

Archeolodzy znaleźli również kolejne szczątki ofiar zbrodni z okresu II wojny światowej oraz należące do nich przedmioty osobiste lub ich fragmenty. - Łącznie podjęto z trzech jam grobowych niespełna tonę kości ludzkich i ich fragmentów. Największa z nich obejmowała powierzchnię dziewięciu metrów kwadratowych, a jej wypełnisko, na które składały się szczątki ludzkie, drewno, węgle drzewne, jak i artefakty, miało miąższość [grubość badanej warstwy - przyp. red.] około 60 centymetrów - przekazał prokurator Jankowski.

Zdaniem śledczych w ujawnionych jamach grobowych znajdowały się szczątki ludzkie pochodzące od 100 do 500 osób.    

Jego zegarek się zatrzymał, gdy padły strzały. To może być godzina śmierci setek osób >>>

Dotychczas odnaleziono także ponad 4250 artefaktów lub ich elementów, które należały do ofiar. Są to między innymi obrączki, medaliki z wyobrażeniem Matki Boskiej, srebrne zegarki, okulary, łyżki, sztuczne zęby. - Już na podstawie ogromnej ilości pozyskanych rzeczy ofiar jednoznacznie można stwierdzić, że nie były one rabowane przed egzekucją w Dolinie Śmierci, co najwyżej pobieżnie - dodał prokurator.

Jak przekazał, odkryto również prawie 250 łusek i pocisków od niemieckich pistoletów Walther PPK oraz P08 Parabellum, które stanowiły standardowe wyposażenie niemieckich służb policyjnych w trakcie trwania II wojny światowej.

- Wykorzystanie nowoczesnych metod badań archeologicznych w trakcie prac ekshumacyjnych w Dolinie Śmierci wiązało się także z zabezpieczeniem ponad 100 kilogramów drewna i węgli drzewnych, które stanowiły paliwo użyte to spalenia ciał ofiar mające na celu skuteczne zatuszowanie śladów zbrodni - wyjaśnił prokurator Jankowski.

Próbują ustalić, ile osób zginęło i jak Niemcy zacierali ślady

Pola Igielskie to teren na północnych obrzeżach Chojnic. Doliną Śmierci nazwali to miejsce mieszkańcy już po pierwszych egzekucjach, jesienią 1939 roku. Ta zbrodnia została przez historyków potwierdzona. Dziś jest tam pamiątkowy krzyż i dwa ołtarze. Mieszkańcy wiedzieli jednak, że ofiar było więcej. W drugiej połowie stycznia 1945 roku widzieli łunę światła, która przypominała ognisko, a na miasto szedł "straszny swąd spalenizny". Podejrzewali, że zginęli tam Polacy aresztowani wcześniej przez Gestapo.

Były to jednak jedynie opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie. Armia Czerwona wkroczyła do Chojnic 14 lutego 1945 roku. Z opowieści świadków wynika, że jeszcze w drugiej połowie stycznia tamtego roku Niemcy zabijali tam Polaków. Brakowało dowodów i właśnie to między innymi postanowił potwierdzić doktor Dawid Kobiałka z Fundacji Przyjaciół Instytutu Archeologii i Etnologii PAN razem ze swoim zespołem w ramach projektu Archeologia Doliny Śmierci.

Krzyż i ołtarz na terenie, który obecnie określany jest mianem Doliny ŚmierciDawid Kobiałka

Teraz przez kolejne miesiące biegli będą analizować zebrane podczas prac dane.

- Po zakończeniu ekshumacji w trakcie dalszych badań prowadzonych już przez specjalistę medycyny sądowej - Joannę Chociej podjęta zostanie próba ustalenia prawdopodobnej liczby ofiar. Kolejnym zadaniem należącym do biegłej będzie próba ustalenia mechanizmu zadania śmierci oraz zbadanie metod, jakimi posługiwały się siły niemieckie w celu ukrycia swoich zbrodni - przekazał prokurator.

Dodał, że wyniki wspólnych prac gdańskiego pionu śledczego IPN i biegłych z Fundacji Przyjaciół Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk oraz IAE PAN "mogą się stać jednym z najważniejszych ustaleń, jakie poczyniono w ostatnich latach w sprawie zbrodni niemieckich w czasie II wojny światowej na terenie północnej Polski".

Tam diabeł pali złoto - mówili rodzice dzieciom. Prawda o Dolinie Śmierci była zbyt koszmarna

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku ponownie prosi o kontakt osoby, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Chojnic oraz powiatu chojnickiego.

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku ponawia swoją prośbę do wszystkich osób, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Chojnic oraz powiatu chojnickiego, o zgłaszanie się do IPN Oddział w Gdańsku w celu zdania relacji o historii swoich krewnych oraz ewentualnego udostępnienia materiału genetycznego do badań identyfikacyjnych, które będą prowadzone przez Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. Kontakt: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, al. Grunwaldzka 216, 80-266 Gdańsk, tel. 58 660 67 30.

Wspomnienia mieszkańców Chojnic i okolic
Wspomnienia mieszkańców Chojnic i okolic7.08| Mieszkańcy Chojnic nazwali to miejsce Doliną Śmierci już po pierwszych egzekucjach. Na Polach Igielskich podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali nawet ponad tysiąc osób. Tylko za to, że byli Polakami.Archeologia Doliny Śmierci

Czynności ekshumacyjne i badania archeologiczne prowadzone były przez archeologów, antropologów i etnologów z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, Uniwersytetu Łódzkiego, biegłą medycyny sądowej Joannę Chociej oraz prokuratorów, historyków i pracowników merytorycznych Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.

Projekt naukowy, który jest częścią prowadzonego śledztwa pionu śledczego IPN w Gdańsku dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Współfinansuje go również Urząd Miasta Chojnice.

Autorka/Autor:MAK//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: IPN Gdańsk

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl