Para łabędzi, która założyła gniazdo w centrum Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie), doczekała się potomstwa. Teren wokół gniazda cały czas będzie jednak ogrodzony. Urzędnicy apelują o niedokarmianie i niepodchodzenie do łabędzi z psami.
Łabędzie założyły gniazdo na skarpie między Młynami Rothera a Wyspą Młyńską w Bydgoszczy. Ich losy można było śledzić w internecie. Urzędnicy zamontowali w tym celu kamerę oraz odgrodzili teren, tak by nikt nie płoszył ptaków.
CZYTAJ TEŻ: Para łabędzi spodziewa się młodych w centrum miasta. Pojawiło się ogrodzenie i monitoring Wiadomo już, że w gnieździe pojawiło się osiem jaj. Pierwsze pisklęta wykluły się we wtorek (6 czerwca) po południu. W środę w gnieździe było już sześć małych łabędzi. Gdy pojawią się dwa ostatnie, młode powinny zostać wyprowadzone przez rodziców na wodę i tam będzie można podziwiać łabędzią familię.
"Niebawem dowiemy się, czy po wyprowadzeniu młodych na wodę, łabędzie będą nadal wracać do gniazda. Dlatego jego okolice nadal będą ogrodzone" - przekazała Bogna Rybacka, zastępczyni dyrektora Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta w Bydgoszczy.
Apel do mieszkańców o rozwagę
Bydgoscy urzędnicy apelują do mieszkańców, by nie dokarmiać i nie zbliżać się do łabędzi z psami. To może prowokować rodziców do ich obrony i stwarzać niebezpieczne sytuacje dla ludzi.
Dawid Kilon, bydgoski ornitolog, przyznał w rozmowie z TVN24, że para łabędzi już od zeszłego roku kręciła się po mieście. - W różnych miejscach próbowała założyć swoje gniazdo. I zaryzykowała. Nie wiem, co w głowie tych łabędzi siedziało. Być może wiedziały, że będą otoczone opieką ze strony urzędników, którzy zrobili, co mogli, by je ochronić. Pojawiło się ogrodzenie, jest monitoring - wskazał Kilon.
Na razie nie wiadomo, jak długo łabędzia rodzina przebywać będzie na Wyspie Młyńskiej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta w Bydgoszczy/Robert Sawicki