Mieszkańcy Oksywia, którzy chcieli sobie pogłębić piwnicę, trafili na relikt z okresu II wojny światowej. Bombę zabezpieczyli saperzy z Marynarki Wojennej.
Rzecz działa się w jednorodzinnym domu na Kępie Oksywskiej w Gdyni. Mieszkańcy trafili na ładunek w niedzielę, podczas pogłębiania piwnicy. Zawiadomili policję.
- Na miejscu pojawili się funkcjonariusze zajmujący się rozpoznaniem pirotechnicznym. Nie było zagrożenia wybuchem, więc nie organizowali ewakuacji. Właściciel został zobowiązany do zamknięcia pomieszczenia. Wezwano saperów - informuje kom. Michał Rusak z gdyńskiej policji.
W poniedziałek, ok. godz. 11.00, na miejsce przyjechali saperzy z Marynarki Wojennej, którzy zabrali znalezisko. Na czas ich akcji ewakuowano wszystkich mieszkańców w promieniu 200 metrów. Około godziny 12:00 saperzy wydobyli i zabezpieczyli niewybuch.
- To niemiecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. Zostanie unieszkodliwona na poligonie lądowym - tłumaczy kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy MW.
Jak podaje MW, tego samego dnia marynarze-saperzy interweniowali jeszcze 3 krotnie: do 75-milimetrowego pocisku artyleryjskiego przy ulicy Saperów na Wzgórzu Św. Maksymiliana oraz 82-milimetrowych granatów moździerzowych w Gdyni Chyloni przy ulicy Marszewskiej i w Dębogórzu.
Saperzy ostrzegają
Marynarka Wojenna ostrzega przy okazji, że o tego typu znaleziskach należy bezzwłocznie informować policję. Nie wolno ich ruszać, dotykać, ani przenosić.
Takie obiekty mogą badać i unieszkodliwiać jedynie specjalistyczne oddziały saperskie.
Autor: maz/ws//mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Marynarka Wojenna RP