To pozornie film o dorastaniu. Dlaczego tylko pozornie? Bo główna bohaterka od samego początku jest bardzo mądrą, sprytną, żeby nie napisać przebiegłą, emocjonalnie inteligentną i jak na swój wiek imponująco dojrzałą dziewczynką. Reżyserka Charlotte Regan skorzystała z własnych doświadczeń i postanowiła spojrzeć na świat oczami 12-latki. Taka optyka pozwoliła jej rzeczywistość pokolorować i wpleść do niej elementy magiczne, surrealistyczne.