Andrej Babisz

Andrej Babisz

Babisz znów premierem Czech

Przedstawiciel populistycznej prawicy Andrej Babisz ponownie został premierem Czech. Stanął na czele koalicyjnego rządu, na który składają się partia Babisza - ANO, Wolność i Demokracja Bezpośrednia oraz Zmotoryzowani. Nowy czeski rząd stawia pod znakiem zapytania dalszą pomoc dla Ukrainy.

Babisz chce być premierem, prezydent stawia warunki

Kancelaria Petra Pavla podała warunki mianowania na stanowisko premiera Andreja Babisza, zwycięzcy wyborów z początku października. Prezydent Czech chce, by miliarder publicznie wskazał, jak zamierza rozwiązać problem konfliktu interesów.

Jest porozumienie. Czechy będą miały nowy rząd

Lider ruchu ANO, miliarder Andrej Babisz ma zostać nowym premierem Czech. Przewiduje to podpisana przez trzy populistyczne, prawicowe partie umowa koalicyjna. Ugrupowania, które ukształtują nowy rząd, ustaliły w dokumencie również podział resortów.

"Prawda zwyciężyła!". Orban śle gratulacje

Premier Węgier Viktor Orban pogratulował Andriejowi Babiszowi, którego partia ANO zwyciężyła w wyborach parlamentarnych w Czechach. "To duży krok dla Republiki Czeskiej i dobra wiadomość dla Europy" - oświadczył szef węgierskiego rządu.

MAGA po europejsku. Czesi wybierają parlament

Główny bój rozegra się między obecną, niepopularną koalicją proeuropejskiej centroprawicy a politykiem miliarderem, którego potencjalni sojusznicy marzą o wyjściu z Unii Europejskiej i NATO.

Były premier zaatakowany na wiecu. Został ranny

Były premier Czech Andrej Babisz został w poniedziałek zaatakowany na wiecu wyborczym. Policja zatrzymała napastnika, który uderzył go w głowę metalowym przedmiotem, najprawdopodobniej kulą ortopedyczną. Jak relacjonowali świadkowie, Babisz został trafiony w głowę, z rany leciała krew.

Czeski strażnik żyrandola. Kto zastąpi palacza na Zamku?

Południowi sąsiedzi Polski stoją przed wyborem, który może wyznaczyć nową dynamikę na czeskiej scenie politycznej. Emerytowany wojskowy rywalizuje z miliarderem i zarazem byłym premierem o najwyższy urząd w państwie, a Czesi z zainteresowaniem śledzą kampanię wyborczą pełną kłamstw, oskarżeń i bezpardonowej walki. Tylko czy jest się o co bić?