Komenda Główna Straży Granicznej przedstawiła dobowy raport ze zdarzeń na polsko-niemieckiej granicy po przywróceniu kontroli. Poinformowała, że ostatniej doby skontrolowano ponad 10,6 tysiąca osób i prawie cztery tysiące pojazdów. Czterem osobom odmówiono wjazdu do Polski.

W Zgorzelcu odmówiono wjazdu obywatelowi Mołdawii ze względu na brak dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy - przekazał ppor. SG Konrad Szwed z biura prasowego Komendy Głównej SG. Z tych samych powodów w Świecku nie został wpuszczony do Polski obywatel Rosji, a w Tuplicach - obywatele Afganistanu i Syrii.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

"My, proszę pani, żyjemy w dwóch Polskach. I to mnie po prostu przeraża"

Iga Dzieciuchowicz

Samozwańcze patrole obywatelskie i ksenofobiczne marsze. "Od ekstremizmu do terroryzmu jest mały krok"

Polskie kontrole będą prowadzone do 5 sierpnia

W rejonie przygranicznym nie notowano niebezpiecznych zdarzeń. Policja z województw dolnośląskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego poinformowała, że 9 lipca nie podejmowała działań związanych z ewentualną nielegalną migracją.

- Nie mieliśmy zgłoszonych incydentów, przestępstw, wykroczeń w obrębie przejść granicznych. Z raportu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad również wynika, że nie było utrudnień w ruchu - przekazał asp. Łukasz Porębski z sekcji prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

KWP w Gorzowie Wielkopolskim w dobowym raporcie zanotowała tylko krótką przerwę w ruchu na moście w Słubicach. - W środę był tam organizowany polsko-niemiecki bieg, impreza rekreacyjna - powiedział rzecznik prasowy KWP kom. Maciej Kimet.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji polskie kontrole będą prowadzone do 5 sierpnia. W tym czasie na granicy z Niemcami działają 52 przejścia graniczne, z czego w 16 są prowadzone kontrole stałe. 

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo