Policjanci ze Szczecinka (woj. zachodniopomorskie) otrzymali zgłoszenie o znalezieniu w lesie niewybuchów. Patrol saperski potwierdził, że były to kasetowe bomby lotnicze z czasów II wojny światowej.
Zgłoszenie o znalezieniu niewybuchów wpłynęło do szczecineckich policjantów 14 marca przed godziną 12. Aspirant sztabowa Anna Matys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku, wyjaśniła, że mieszkaniec gminy Bobolice wybrał się na spacer do lasu i w pobliżu zjazdu do miejscowości Sępolno Małe znalazł świeżo rozkopaną dziurę, w której były niewybuchy.
- Na miejsce skierowano funkcjonariuszy, którzy zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Specjaliści potwierdzili, że w ziemi były cztery, małe kasetowe bomby lotnicze z czasów II wojny światowej - wyjaśniła.
ZOBACZ TEŻ: Znaleźli pocisk moździerzowy, ewakuowano trzy tysiące osób
Patrol saperski zabezpieczył bomby i zabrał je na poligon, gdzie zostały zneutralizowane.
Autorka/Autor: MR/tok
Źródło: tvn24.pl, KPP Szczecinek
Źródło zdjęcia głównego: KPP Szczecinek