Jak działa i kogo ochroni tarcza antyrakietowa? Dlaczego ma być ulokowana w Polsce? I jak działają rakiety Patriot, które m.in. dostaniemy w ramach umowy o tarczy? Na te i wiele innych pytań staramy się odpowiedzieć.
Czym są rakiety Patriot i ile kosztują?
Patriot PAC-2 to rakieta przeciwlotnicza i przeciwrakietowa, produkowana przez Raytheon. Jedna kosztuje 1,5 mln dolarów. Patriot PAC- 3 to rakieta przeciwrakietowa, produkowana przez Lockheed Martin. Ta również kosztuje 1,5 mln dolarów.
Jedna bateria Patriot to: stanowisko dowodzenia, radar, od 4 do 8 pojazdów ciężarowych z naczepami, na których umieszczone są wyrzutnie rakiet.
Na wyrzutni znajdują się 4 rakiety PAC-3 (do zwalczania rakiet) oraz 3 rakiety PAC-2 (do zwalczania wrogich samolotów i rakiet). Czyli łącznie na jednej naczepie samochodowej może znajdować się 7 rakiet Patriot.
Według specjalistów z magazynu „Nowa Technika Wojskowa” jedna bateria wystarczy do obrony połowy Warszawy razem z pobliskimi miejscowościami.
Chrzest bojowy podczas "Pustynnej Burzy"
Świat pierwszy raz o Patriotach usłyszał w trakcie antyirackiej operacji „Pustynna Burza”. W państwach zaatakowanych irackimi Scudami rozlokowano 21 baterii Patriot. Z 53 rakiet wystrzelonych przez Irak zestrzelono 51. Dokonało tego 158 Patriotów.
Rakiety Patriot mają m.in. w swoim arsenale: Egipt, Niemcy, Grecja, Izrael, Japonia, Kuwejt, Holandia i Arabia Saudyjska. Ich konkurencją jest produkowany w Rosji system przeciwlotniczy i antyrakietowy S-300 oraz europejski system SAMP-T.
Czym jest tarcza?
Tarcza antyrakietowa to popularna nazwa amerykańskiego Systemu Obrony Przeciwrakietowej. Jego zadaniem jest ochrona przed rakietami balistycznymi krótkiego, średniego i dalekiego zasięgu. Składa się z trzech podsystemów: wykrywania i naprowadzania (radary i satelity), przechwytywania (rakiety przechwytujące, laser) oraz dowodzenia i łączności.
Zadaniem tarczy jest zwalczanie rakiet balistycznych w poszczególnych fazach ich lotu i w zależności od ich zasięgu wymaga zastosowania innych rozwiązań technicznych. Dlatego wykorzystywane są różne podsystemy przechwytywania rakiet rozmieszczone:
a. na lądzie: system przechwytywania w początkowej fazie lotu (KEI), system obrony w środkowej fazie lotu (GMD) bazy rakiet przechwytujących, systemy obrony przeciwrakietowej teatru działań, czyli w końcowej fazie lotu (PAC-3, MEADS, THAAD),
b. na morzu: system AEGIS,
c. w powietrzu: laser na samolocie Boeing 747 (ABL).
Jak działa tarcza?
Wroga rakieta startuje np. z Korei Północnej – cały jej lot do USA trwa ok. 25 minut. W początkowej fazie wznoszenia rakieta zostaje wykryta przez satelitę wczesnego ostrzegania oraz systemy ostrzegania zainstalowane na okrętach. Przez cały czas lotu śledzona jest przez stacje radarowe oraz satelitę. W środkowej fazie lotu rakieta balistyczna rozdziela się na głowice i atrapy. Radiolokator znajdujący się w Czechach, który steruje ogniem namierza rakietę. Z bazy z pociskami przechwytującymi wystrzelony zostaje w kierunku rakiety pocisk przechwytujący. Następuje zniszczenie wrogiej rakiety.
Czym jest rakieta przechwytująca?
Rakieta przechwytująca składa się z dwóch elementów: rakiety nośnej i exoatmospheric kill vehicle, który jest głównym elementem przechwytującym i w trakcie lotu odrywa się od rakiety nośnej. Posiada również własny napęd, system kontrolny wspomagający wybranie celu i jego przechwycenie.
Dane o położeniu celu pochodzą z dwóch źródeł: naziemnego systemu radarowego i czujników umieszczonych w kill vehicle. Kill vehicle wyposażony jest również w sensory, które mają odróżnić prawdziwą rakietę od „wabików”.
Zniszczenie wrogiej rakiety wynika z siły zderzenia kill vehicle, który nie posiada żadnych ładunków wybuchowych. Dane: Waga – ok. 69 kg (152 funty), Długość – 1,4 m Średnica – 0,6 m, Prędkość pocisku w przybliżeniu: 10 km/s,
Jak działa rakieta atakująca, przed którą broni tarcza?
Rakiety balistyczne w początkowej fazie lotu zużywają całe posiadane paliwo i dzięki uzyskanemu w tej fazie pędowi dalszą część drogi odbywają po krzywej balistycznej. Mogą być one wyposażone w głowicę z bronią masowego rażenia: nuklearną, chemiczną, biologiczną. Ze względu na zasięg rakiety dzieli się je na rakiety krótkiego (do 1000 km), średniego (1000 – 5500 km) zasięgu oraz rakiety międzykontynentalne (powyżej 5500 km).
Dla rakiety międzykontynentalnej - faza początkowa lotu trwa od 2 do 5 minut. W tym czasie rakieta osiąga prędkość około 7 km/s (25 tys km/h) i wzbija się na wysokość 150 – 200 km. Dalej ostatni człon rakiety z głowicą bojową lub sama głowica, po oddzieleniu się ostatniego członu, porusza się po trajektorii określonej uzyskanym pędem i siłą grawitacji.
Faza środkowa lotu rakiety trwa około 20 minut, zależnie od pokonywanego dystansu. W tym czasie głowica lub głowice bojowe i ostatni człon napędowy rakiety lecą równolegle do powierzchni ziemi na wysokości około 200 km. Następnie ponownie schodzi do atmosfery. Faza końcowa trwa około 1 minuty. Głowica bojowa wpada w atmosferę z prędkością około 7 km/s i zależnie od własności aerodynamicznych uderza w cel z prędkością 1- 3 km/s.
Baza w Polsce, jak i dlaczego?
W Polsce miałoby zostać zainstalowane stanowisko rakiet przechwytujących, które miałoby służyć do obrony przed rakietami balistycznymi średniego i dalekiego zasięgu. Baza miałaby powierzchnię od 200 do 600 hektarów. Na jej obszarze znajdowałyby się silosy mieszczące 10 rakiet przechwytujących oraz infrastruktura logistyczno-techniczna, w tym np. budynek obsługi rakiet, magazyn rakiet, dodatkowe budynki pomocnicze.
Na terenie bazy przebywałoby także około 200 amerykańskich żołnierzy i inżynierów. Elementy dowodzenia i kierowania walką znajdujące się w bazie miałyby być sprzężone z radarem rozważanym do rozmieszczenia w Czechach. Radar ten miałby pozwolić na precyzyjne naprowadzanie rakiety przechwytującej na wrogą rakietę balistyczną. Jako najbardziej prawdopodobne miejsce lokalizacji bazy w polsce podaje się wieś Redzikowo niedaleko Słupska. Według min. Witolda Waszczykowskiego baza ma kosztować firmę Boeing, która jest odpowiedzialna za budowę obiektu, od 400 do 600 milionów dolarów.
Oficjalne amerykańskie komunikaty podają, że propozycja rozmieszczenia stanowiska rakiet przechwytujących w Polsce wynika z faktu, iż Polska leży na drodze lub w pobliżu toru lotu rakiet balistycznych wystrzelonych z Bliskiego lub Dalekiego Wschodu w kierunku USA i Europy.
Próby tarczy antyrakietowej - czyli: czy to działa?
Trudno dokładnie określić liczbę odbytych dotąd prób tarczy antyrakietowej. Według oficjalnej strony Missile Defense Advocacy Agency - organizacji pozarządowej popierającej tarczę antyrakietową – od 2003 roku w sumie odbyło się 28 prób elementów tarczy antyrakietowej. Z czego dwie nie udane. Z kolei na stronie www.NationalMissileAgency.com można znaleźć informacje, że jak dotąd odbyły się dwie nieudane próby: w 2002 roku oraz 2007 roku.
Inne dane podają media. Washington Post twierdził w 2005 roku, że na dziesięć prób było pięć nieudanych. Zaś Informacyjna Agencja Radiowa w depeszy cytowanej przez „Gazetę Wyborczą” podawała w 2007 roku, że z dziewięciu testów pięć zakończyło się niepowodzeniem.
Wybrane próby tarczy antyrakietowej (źródło: National Missile Agency):
W grudniu 2001 odbyła się próba tarczy antyrakietowych na Ocenie Spokojnym. Test zakończył się sukcesem.
Kolejna próba przeprowadzona została w marcu 2002. Udało się zneutralizować pocisk batalistyczny dalekiego zasięgu.
W grudniu 2002 nie udało się zakończyć zaplanowanego testu systemu przechwytującego. Rakiety przechwytujące nie rozdzieliły się.
Dzięki unowocześnieniu systemu następna próba była udana - zdołano zneutralizować pocisk, który zagrażał każdemu z 50 stanów USA. Było to unowocześnienie systemu, którego testy nie powiodły się rok wcześniej.
W maju 2007 odbył się nieudany test systemu antyrakietowego. Z położonej na Alasce wyspy Kodjak została wystrzelona makieta symulująca wrogą rakietę balistyczną. Makieta poleciała jednak za nisko i za blisko. W związku z tym pociski przechwytujące, znajdujące się w bazie Vandenberg w Kalifornii, nie miały czego zestrzelić i w ogóle nie zostały odpalone.
Październik 2007 – udane zneutralizowanie rakiety wystrzelonej z bazy na Alasce przez bazę przechwytującą w Vandenbergu.
W listopadzie 2007 odbył się test elementów przechwytujących tarczy antyrakietowej. Udało się zneutralizować dwa cele wystrzelone z różnych miejsc.
W czerwcu 2008 odbyła się kolejna udana próba zneutralizowania pocisków.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: www.nato.int