Śmierć przemieniona w nowe życie. Organy pobrane od dwojga dzieci - ofiar strzelaniny - uratowały w sumie 12 osób - donoszą amerykańskie media.
Dzieci zostały zamordowane w niedzielę w Pleasant Garden (Karolina Północna), gdy Mary Ann Holder zastrzeliła cztery osób i popełniła samobójstwo. Wśród ofiar była m.in. dwójka jej dzieci.
12 nowych żyć
Organy pobrane od zabitych dzieci, 8-letniej Hannaleigh Michelle Suttles i 14-letniego Zacharyego Lee Smitha uratowały w sumie 12 osób. Według Carolina Donor Services Zach dał nowe życie siedmiu osobom, a Hanna - pięciu.
Trzecia osoba ranna w strzelaninie - 17-letni Richard Suttles - znajduje się w stanie krytycznym i jest sztucznie podtrzymywany przy życiu. Zostanie jednak odłączony od aparatury, gdy tylko znajdą się biorcy dla jego organów i zostaną wykonane testy zgodności tkankowej.
110 tyś. oczekujących
Według danych ABC News w Stanach Zjednoczonych na przeszczep ratujący życie czeka 110 tys. osób. 3400 z nich mieszka w Karolinie Północnej. W sumie w ubiegłym roku w USA przeprowadzono 28 tys. transplantacji ratujących życie.
Jedna osoba może uratować nawet osiem innych osób, przeznaczając swoje organy do transplantacji.
Źródło: ABC News
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu