"Dalszą eskalacją ciągłych naruszeń swoich nuklearnych zobowiązań", nazwał Waszyngton wiadomości o tym, że Teheran wzbogaca uran do poziomu 20 proc. Informację o rozpoczęciu procesu w podziemnym kompleksie Fordo potwierdził Iran oraz Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.
- MAEA może potwierdzić, że Iran rozpoczął produkcję uranu wzbogaconego do 20 procent, używając wirówek IR-1 w ośrodku w Fordo - powiedział rzecznik Agencji Gill Tudor podkreślając, że materiał nuklearny w tym zakładzie jest "pod kontrolą i obserwacją" Agencji.
MAEA może potwierdzić, że Iran rozpoczął produkcję uranu wzbogaconego do 20 procent, używając wirówek IR-1 w ośrodku w Fordo Gill Tudor
Stanów Zjednoczonych takie deklaracje nie uspokajają. Waszyngton ustami rzeczniczki Departamentu Stanu, Victorii Nuland, oznajmił, że wzbogacając uran do 20 proc. Iran "dalej eskaluje ciągłe naruszenia swoich nuklearnych zobowiązań".
Zakład wzbogacania uranu do 20-procentowej zawartości rozszczepialnego izotopu U-235 (do produkcji bomby atomowej trzeba wzbogacić uran do 90 proc.) rozpoczął funkcjonowanie w podziemnym kompleksie Fordo w pobliżu świętego miasta szyitów Kom w północnym Iranie. Iran od miesięcy utrzymywał, że przygotowuje przeniesienie produkcji uranu wysoko wzbogaconego do Fordo ze swych głównych zakładów wzbogacania w Natanz, czemu miał towarzyszyć znaczny wzrost wydajności.
Kompleks dobrze ukryty
Decyzja Teheranu, by uruchomić podziemny kompleks nuklearny - zapewniający lepszą ochronę przed jakimikolwiek ewentualnymi nieprzyjacielskimi atakami - może utrudnić dyplomatyczne wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania wieloletniego konfliktu wokół irańskiego programu atomowego.
Cytowany w niedzielę przez irańską prasę szef tamtejszej Organizacji Energii Atomowej Ferejdun Abbasi-Dawani poinformował, że Iran w "bliskiej przyszłości" rozpocznie wzbogacanie uranu w Fordo.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy twierdzą, iż Iran zmierza do uzyskania zdolności produkowania broni jądrowej. Teheran utrzymuje natomiast, że chce wytwarzać wyłącznie paliwo dla elektrowni atomowych oraz radioizotopy do użytku medycznego. Zachód zwraca jednak uwagę na to, że wzbogacony do 20 proc. uran nie ma zastosowania cywilnego.
Źródło: PAP