Ta wymiana pokazała priorytety rosyjskiego rządu. Ich wybór udowadnia, że Putin nie chce mądrych, uczciwych ludzi, którzy kochają swój kraj. Zamiast nich wybiera szpiegów, morderców, kryminalistów - komentowała wymianę więźniów między Rosją a Zachodem Dasza Nawalna, córka nieżyjącego rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
W ramach przeprowadzonej w czwartek w Ankarze wymiany więźniów między Zachodem a Rosją uwolnionych zostało 26 osób (w tym dwoje dzieci), między innymi: Władimir Kara-Murza, rosyjski opozycjonista, który ma również obywatelstwo brytyjskie, Paul Whelan, były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej, który ma obywatelstwa USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i Irlandii, a także dziennikarz "Wall Street Journal" Evan Gershkovich.
Wśród osób, które zostały uwolnione dzięki wymianie więźniów, jest troje działaczy, którzy kierowali sztabami Nawalnego w regionach Rosji: Lilia Czanyszewa, Wadim Ostanin i Ksenia Fadiejewa.
Z Niemiec do Rosji poleciał, uwolniony w ramach wymiany, Wadim Krasikow, skazany przez sąd w Berlinie na karę dożywotniego więzienia za zabójstwo czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego w sierpniu 2019 roku.
Nawalna: wymiana pokazała priorytety Putina
- Oczywiście wielka szkoda, że wśród uwolnionych nie ma mojego ojca, ale i tak jestem bardzo szczęśliwa z powodu wszystkich uwolnionych osób - powiedziała CNN Dasza Nawalna, córka zmarłego opozycjonisty.
- Ta wymiana pokazała priorytety rosyjskiego rządu, ich wybór dowodzi, że Putin nie chce mądrych, uczciwych ludzi, którzy kochają swój kraj. Zamiast nich wybiera szpiegów, morderców, kryminalistów - komentowała.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skazany zabójca w objęciach Putina
Kamala Harris rozmawiała z Julią Nawalną
Po wymianie więźniów między Rosją a Zachodem, wiceprezydentka USA Kamala Harris rozmawiała telefonicznie z Julią Nawalną, wdową po liderze rosyjskiej opozycji Aleksieju Nawalnym. O rozmowie telefonicznej poinformowała w serwisie X rzeczniczka Nawalnej, która dodała, że Harris pragnęła też przekazać wdowie po opozycjoniście zapewnienie o swoim wsparciu.
Biały Dom usiłował doprowadzić do uwolnienia Nawalnego, który zmarł 16 lutego w kolonii karnej za kołem podbiegunowym.
Źródło: CNN PAP
Źródło zdjęcia głównego: KIRILL ZYKOV/PAP/EPA