Od przyszłego roku we Włoszech wybory trwać będą tylko jeden dzień, w niedzielę , a nie jak dotychczas dwa włącznie z poniedziałkiem - postanowił rząd Enrico Letty. Dzięki temu, jak obliczono, podczas każdych wyborów będzie można zaoszczędzić 100 milionów euro.
Koniec z włoską specjalnością, jaką są dwudniowe wybory - tak decyzję gabinetu komentują media. Podkreślają, że będzie to rewolucyjna zmiana.
Zapis budżetowy
Redukcję długości wyborów – zarówno parlamentarnych jak i samorządowych każdego szczebla - przewidziano w przyjętych przez Radę Ministrów założeniach budżetu na 2014 rok.
Dotychczas we Włoszech głosowanie odbywało się w niedzielę od 8.00 do 22.00 i w poniedziałek od 7.00 do 15.00. Właśnie fakt dwudniowych wyborów wskazywano tradycyjnie jako istotny czynnik decydujący o wysokiej frekwencji, wynoszącej zazwyczaj ponad 70 procent.
Zadecydowały jednak oszczędności i to ich potrzebą w wyprowadzanym z recesji kraju premier Letta wytłumaczył powrót do jednodniowego głosowania. Przypomniał, że tak głosuje się w pozostałych krajach Europy.
Autor: mn//gak / Źródło: PAP