ISW: Rosja aktywnie promuje nielegalne adopcje wywiezionych przymusowo ukraińskich dzieci

Źródło:
PAP
Koszmar ukraińskich dzieci
Koszmar ukraińskich dzieciTVN24
wideo 2/21
Koszmar ukraińskich dzieci (materiał z 27.10.2022 r.)TVN24

W najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) podał, że Rosja aktywnie reklamuje nielegalne adopcje deportowanych przymusowo ukraińskich dzieci, co może stanowić złamanie konwencji ONZ o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa.

Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszej analizie napisał, że "przymusowa adopcja i deportacja dzieci z Ukrainy, wywożonych pod pretekstem wypoczynku i rehabilitacji, stanowią najpewniej podstawę masowej kampanii depopulacji, co może stanowić złamanie Konwencji ONZ o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa".

Think tank zwrócił uwagę, że źródła rosyjskie aktywnie reklamują nielegalne adopcje dzieci bezprawnie wywiezionych z Ukrainy, m.in. rozpowszechniając serię filmów poświęconych tym adopcjom, w których występują dzieci z Donbasu. W tych materiałach strona rosyjska podaje, że tylko z Donbasu w 2022 roku "ewakuowano", czyli deportowano, ponad 150 tysięcy dzieci. ISW zaznacza, że nie wiadomo, jak dane te zostały wyliczone. Strona ukraińska podawała liczbę 6-8 tysięcy, a najnowsze dane mówią o ponad 11 tysiącach.

Władze Ukrainy wyjaśniały wcześniej, że nie są w stanie zweryfikować podawanych przez Rosjan liczb deportowanych dzieci. Dane ogłaszane przez stronę ukraińską (na stronie childrenofwar.gov.ua) dotyczą zweryfikowanych i potwierdzonych przez nią przypadków, jednak – jak zaznaczają Ukraińcy – nie są pełne.

Kadyrow o pomyśle wywiezienia części "trudnej młodzieży"

ISW przytacza wypowiedź lidera Czeczenii Ramzana Kadyrowa, który poinformował o pomyśle wywiezienia części "trudnej młodzieży" z Rosji i Donbasu do tej kaukaskiej republiki, będącej częścią Rosji. Tam miałaby ona zostać zaangażowana w "prace prewencyjne" i odbierać "edukację wojskowo-patriotyczną".

Ramzan Kadyrow chechnya.gov.ru

Rosyjska rzeczniczka praw dziecka Marija Lwowa-Biełowa informowała wcześniej, że "adoptowała" chłopca z Mariupola, i aktywnie promuje nielegalne deportacje i przysposobienie dzieci - wskazuje ISW. Ukraińskie MSZ wnioskowało w październiku do ukraińskich organów ścigania o wszczęcie wobec tej urzędniczki postępowania karnego.

Jak informowała wcześniej strona ukraińska, wśród przymusowo wywożonych dzieci są zarówno dzieci z państwowych ośrodków opieki, jak i te, które posiadają rodziców lub innych krewnych. Część z nich straciła rodziny lub została z nimi rozdzielona w wyniku działań zbrojnych Rosji. Dzieci są wywożone z terenów objętych walkami i okupowanych.

- Adopcja nie może mieć miejsca w trakcie sytuacji nadzwyczajnych lub bezpośrednio po nich – mówiła w czerwcu Afshan Khan, dyrektor regionalna UNICEF ds. Europy i Azji Środkowej. Podkreśliła, że "każde przemieszczenie dzieci musi odbywać się wyłącznie w ich interesie, a także za dobrowolną zgodą ich rodziców". Dzieci, które zostały przymusowo wywiezione z Ukrainy, nie mogą być uważane za sieroty.

Autorka/Autor:pp/kg

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: