Premier Justin Trudeau poinformował, że Kanada przekaże Ukrainie kolejne cztery czołgi Leopard 2 oraz nałoży na Rosję nowe sankcje, w tym na członków rządu i urząd prezydenta Rosji. Kolejne cztery Leopardy 2 A6 z zapasów wojskowych przekażą Ukrainie też Niemcy.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius podjął decyzję o przekazaniu Ukrainie kolejnych czterech czołgów Leopard 2 A6 z niemieckich zapasów wojskowych - poinformował w piątek resort obrony w Berlinie. "Niemcy zwiększają tym samym liczbę przekazanych czołgów z 14 do 18" - dodało ministerstwo.
"Dzięki tej decyzji możliwe będzie dostarczenie Ukrainie batalionu czołgów wraz z portugalskimi i szwedzkimi partnerami" - poinformowano na Twitterze.
Trzy czołgi mają pochodzić z Portugalii, a dziesięć ze Szwecji. Razem daje to 31, co odpowiada liczbie potrzebnej dla ukraińskiego batalionu czołgów.
Rząd Niemiec zapowiedział w styczniu, że chce wspólnie z Polską wystawić dwa bataliony i sam obiecał 14 czołgów od Bundeswehry - przypomniał portal RND.
Cztery Leopardy, amunicja i 32 miliony dolarów z Kanady
Kolejne cztery czołgi Leopard 2 przekaże też Ukrainie Kanada, o czym poinformował premier Justin Trudeau.
Poza czterema już znajdującymi się w Polsce kanadyjskimi czołgami Leopard 2, używanymi w prowadzonych przez kanadyjską armię szkoleniach dla ukraińskich żołnierzy, Kanada przekaże kolejne cztery takie czołgi. Ponadto na Ukrainę trafi opancerzony pojazd ratowniczy i ponad 5 tys. pocisków kalibru 155 mm – poinformował premier podczas konferencji prasowej w rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zapytany o szkolenia ukraińskich pilotów, nie odpowiedział wprost, ale podkreślił, że Kanada będzie wspierać Ukrainę tak, jak tylko to będzie możliwe.
Minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly wcześniej mówiła o przekazaniu Ukrainie także 32 milionów dolarów kanadyjskich na rozminowywanie, wsparcie dla bezpieczeństwa i "przeciwdziałanie chemicznym, biologicznym, radiologicznym i nuklearnym zagrożeniom, które podważają bezpieczeństwo całego regionu".
- Putin myślał, że jego inwazja odniesie szybkie zwycięstwo, ale się pomylił. Ukraińcy mocno trwają od 365 dni, i nadal będą, a kiedy Rosja kontynuuje brutalną wojnę przeciw Ukrainie, Kanada i Kanadyjczycy będą wspierać ukraiński naród tak długo, jak będzie trzeba - powiedział Trudeau.
Pytany o dezinformacyjne działania Rosji dodał, że "nie jest żadnym zaskoczeniem, że Rosja rozpowszechnia dezinformację". Zapowiedział też, że Kanada i sojusznicy będą działać na rzecz "rozpowszechniania informacji" wśród Rosjan, m.in. o rzeczywistych kosztach wojny.
Nowe kanadyjskie sankcje, w tym na członków rządu i kancelarii prezydenta
Trudeau ogłosił nowe sankcje wobec 122 osób i 13 podmiotów w Rosji. Wśród objętych sankcjami znaleźli się m.in. członkowie rządu, kancelarii prezydenta Rosji, parlamentarzyści, wojskowi, rodziny osób wcześniej objętych sankcjami. Druga część nowych sankcji objęła 50 podmiotów sektora zbrojeniowego, a trzecia to zakaz eksportu do Rosji "chemicznych elementów" niezbędnych do produkcji elektroniki oraz zakaz importu z Rosji wszelkiej broni i amunicji.
Odnosząc się do stanowiska Chin nt. negocjacji pokojowych między Ukrainą a Rosją, Trudeau powiedział, że byłoby dobrze, by Chiny zajęły mocniejsze stanowisko w sprawie obrony zasad suwerenności. Wskazał, że Chiny bronią tej zasady, ale "jeśli idzie o Ukrainę, to Chinom brakuje przekonania i stanowczości".
Źródło: PAP