Premier Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli mówił, że "jesteśmy w krytycznym momencie Unii Europejskiej i Europy, dlatego musimy działać szybko". Podkreślił, że Unia Europejska musi być zjednoczona w sprawie nałożenia "ogromnych sankcji" na Rosję.
Rosja zaatakowała Ukrainę po wydanym przez Władimira Putina rozkazie przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Do ataków na infrastrukturę wojskową dochodzi w wielu ukraińskich regionach i miastach. Ucierpiała też ludność i obiekty cywilne.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Morawiecki: to krytyczny moment w historii Unii Europejskiej i Europy
W sprawie sytuacji na Ukrainie głos przed rozpoczęciem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli w czwartek zabrał premier Mateusz Morawiecki.
- Musimy działać bardzo szybko, inaczej upadniemy. To jest krytyczny moment w historii Unii Europejskiej i Europy. Oczy całego wolnego świata są skierowane na nas - jakie sankcje, jaką reakcję zaproponujemy i przyjmiemy - mówił szef polskiego rządu.
- Musimy to potraktować bardzo poważnie, bo mamy do czynienia z czymś bez precedensu od 75 lat. Dlatego Europa i wspólnota transatlantycka musi być zjednoczona. (...) Musimy utrzymać tę jedność i wzmocnić wschodnią flankę NATO, żeby zapobiec każdej dalszej agresji ze strony tego agresywnego państwa, jakim jest Federacja Rosyjska - dodał.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że Unia Europejska musi być także zjednoczona w sprawie nałożenia "ogromnych sankcji" na Rosję.
Premier stwierdził, że Unia Europejska musi być silna, zjednoczona i odpowiedzieć we właściwy sposób na agresję Rosji. - Nie możemy pozwolić Putinowi przekroczyć nowego Rubikonu. Musimy to zatrzymać - zaapelował.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP