Pomazali zabytkowy most. Turystom grozi nawet 40 tysięcy euro kary 

Źródło:
Corriere della Sera, tvn24.pl
Florencja na zdjęciach archiwalnych z 2020 roku
Florencja na zdjęciach archiwalnych z 2020 rokuArchiwum Reuters
wideo 2/2
Florencja na zdjęciach archiwalnych z 2020 rokuArchiwum Reuters

Dwóch turystów zostało przyłapanych na niszczeniu słynnego Ponte Vecchio, czyli Mostu Złotników we Florencji. Mężczyźni w wieku 21 i 23 lat zostali zatrzymani przez policję w momencie, gdy pisali na zabytku swoje imiona. Za zniszczenie dobra kultury grozi im do 40 tysięcy euro kary.  

Florencka policja przyłapała na gorącym uczynku dwóch młodych mężczyzn, którzy usiłowali pozostawić na popularnej wśród turystów atrakcji pamiątkę w postaci swoich imion. Funkcjonariusze podeszli do nich, gdy pisali po zabytku markerem – wskazuje wydane w czwartek oświadczenie władz Florencji. Zgodnie z jego treścią zniszczenia mostu dopuścili się turyści w wieku 21 i 23 lat.

Bezpośrednio po ujęciu mężczyźni zostali przetransportowani na pobliski posterunek policji celem "przeprowadzenia niezbędnych czynności". Na mocy wprowadzonych w tym roku regulacji mających chronić dobra kultury we Włoszech, mężczyznom grozi kara w wysokości od 10 do 40 tysięcy euro, co stanowi równowartość odpowiednio około 43 i 171 tysięcy złotych.

ZOBACZ TEŻ: Skakali po najstarszym mieście Europy, uszkodzili budynek. "Trzeba ukryć dowody"

Turyści przyłapani na niszczeniu Ponte Vecchio we Florencji

- Potrzebujemy szacunku dla miasta i przykładnych kar - stwierdził cytowany na stronie miasta radny Florencji Andrea Giorgio. - Ktokolwiek przyjeżdża do Florencji, musi szanować jej zabytki i florentczyków - podkreślił Włoch. Podziękował także wszystkim funkcjonariuszom "zaangażowanym w zwalczanie niewłaściwego zachowania w historycznym centrum miasta".

Ponte Vecchio. Most Złotników we Florencji Shutterstock

Na zaostrzenie kar za niszczenie dóbr kultury i dziedzictwa kulturalnego włoski rząd zdecydował się na początku tego roku, po serii uderzających w nie incydentów. Najgłośniejszym bodaj przykładem była sprawa 27-letniego turysty, który w ubiegłym roku wyrył na ścianie rzymskiego Koloseum napis "Iwan i Hayley 23". Niespełna dwa tygodnie później na podobny gest zdecydowała się 17-latka ze Szwajcarii.

Mimo nowych przepisów we Włoszech wciąż dochodzi jednak do podobnych sytuacji. Na początku czerwca włoskie media informowały o mężczyźnie z Holandii, który niezmywalnym markerem popisał fragment ściany starożytnego rzymskiego domu w Herkulanum. Kilka tygodni później prasę obiegły doniesienia o turyście z Kazachstanu, który próbował wyryć swoje imię na ścianie jednego z domów w Pompejach. W tym samym miejscu na początku sierpnia ujęto mężczyznę z Wielkiej Brytanii. 37-latek zniszczył mur ulokowanego tam Domu Westalek, ryjąc w nim inicjały swoich córek i swoje.

ZOBACZ TEŻ: 22-letni turysta przyłapany na gorącym uczynku. "To musi się skończyć"

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: Corriere della Sera, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock