Tragedia na lotnisku w Bergamo. Silnik samolotu wciągnął człowieka

Airbus A320NEO
Niedzielna ulewa nad Mediolanem
Źródło: PAP/EPA/MATTEO CORNER
Na lotnisku w Bergamo silnik przygotowującego się do startu samolotu wciągnął człowieka. Mężczyzna zginął na miejscu, służby przekazały, że nie był on ani pasażerem, ani członkiem obsługi lotniska.

Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 10:00 w Bergamo. Według informacji "Corriere Della Sera" na lotnisku Orio al Serio około 35-letni mężczyzna został wessany w silnik samolotu Airbus A319 hiszpańskiej linii lotniczej Volotea. Maszyna przygotowywała się właśnie do startu i miała lecieć do Asturii. Przewoźnik potwierdził, że incydent dotyczył jego samolotu.

Człowiek wciągnięty przez silnik samolotu

Z powodu incydentu lotnisko w Bergamo było tymczasowo zamknięte do godz. 12. Od tego czasu loty zostały wznowione.

Człowiek, który został wciągnięty w silnik, zginął na miejscu, co potwierdził rzecznik lotniska. Dodał, że nie był to ani pasażer samolotu, ani członek personelu lotniska. Według mediów znalazł się on na pasie startowym, gdy maszyna była w trakcie kołowania. Nie jest jednak jasne, w jaki sposób pojawił się w tym miejscu, policja wszczęła dochodzenie w sprawie okoliczności zdarzenia.

Lotnisko Orio al Serio położone jest około 50 km od Mediolanu. Lądują tam tanie linie lotnicze. To popularny kierunek podróży m.in. wśród Polaków - Bergamo jest w czołówce najchętniej wybieranych kierunków.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Czytaj także: