Joe Biden dojechał do hotelu Marriott
Prezydent USA Joe Biden w poniedziałek przed godziną 23.15 wylądował na Lotnisku Chopina w Warszawie, skąd pojechał do hotelu Marriott. Wcześniej tego dnia bez zapowiedzi odwiedził Kijów, gdzie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Ze stolicy Ukrainy przyjechał do Przemyśla pociągiem. Następnie w kolumnie samochodowej udał się na lotnisko w Jasionce pod Rzeszowem, skąd wystartował po godzinie 22.30. W tvn24.pl relacjonujemy tę wizytę oraz wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 23:45
Amerykański prezydent dojechał do hotelu Marriott. Na miejscu są duże siły policji. Teren wokół hotelu jest odgrodzony barierkami.
- 23:35
Biden wsiadł do opancerzonej limuzyny nazywanej potocznie Bestią. Kolumna samochodów jedzie ulicami Warszawy.
Przejazd prezydenckiej kolumny przez Warszawę
- 23:29
Joe Biden został powitany na płycie lotniska między innymi przez szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza i ambasadora USA w Polsce Marka Brzezinskiego.
Prezydent USA powitany na lotnisku w Warszawie
- 23:14
Samolot z Joe Bidenem wylądował na lotnisku w Warszawie.
Joe Biden wylądował w Warszawie
- 23:08
Oczekiwanie na przylot prezydenta na Lotnisko Chopina w Warszawie.
- 22:56
Dziś na Ukrainie rozstrzyga się los światowego porządku opartego na zasadach, przewidywalności i humanitaryzmie. Rozmawiałem z prezydentem USA Joe Bidenem, co robić, by jeszcze w tym roku wygrać rozpoczętą przez Rosję wojnę - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek w tradycyjnym wieczornym nagraniu wideo.
Znane są kroki oraz działania, które musimy podjąć - tutaj najwięcej zależy od naszych żołnierzy na froncie - i nasze potrzeby z zakresu obronności. Nasi partnerzy dobrze o tym wiedzą, potrzebne jest tylko zdecydowanie - mówił Zełenski.
- Dziś widziałem taką determinację u prezydenta Bidena i w USA. Dziękuję panu prezydentowi za tę wizytę i dyskusje, które przyniosły wiele korzyści - zaznaczył ukraiński prezydent. - 22:34
Samolot z Joe Bidenem na pokładzie odleciał z lotniska w podrzeszowskiej Jasionce do Warszawy.
- 22:17
Prezydent USA wszedł na pokład samolotu.
Joe Biden wchodzi na pokład samolotu na lotnisku Rzeszów-Jasionka
- 22:09
Joe Biden dotarł po godzinie 22 na podrzeszowskie lotnisko w Jasionce.
- 22:02
W drodze na lotnisko Rzeszów-Jasionka jest kolumna samochodów na sygnale.
Kolumna samochodów w drodze na lotnisko Rzeszów-Jasionka
- 21:57
W poniedziałek wieczorem wyłączony został ruch na trasie planowanego przejazdu prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie. Zamknięte dla ruchu są ulice Żwirki i Wigury, Krzyckiego i Raszyńska oraz Aleje Jerozolimskie między placem Zawiszy a rondem Dmowskiego. Nie jeżdżą tamtędy ani tramwaje, ani autobusy.
Wizyta Joe Bidena w Warszawie. Ulice na trasie przejazdu z Lotniska Chopina do hotelu Marriott już zamknięte
- 21:40
Anna Maria Dyner, analityczka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, odniosła się w studiu TVN24 do niezapowiedzianej wizyty Joe Bidena w Kijowie. Oceniła, że to "czytelny sygnał w stronę Rosji, tym bardziej że jutro przed Zgromadzeniem Federalnym o godzinie 10 polskiego czasu Władimir Putin zacznie wygłaszać orędzie, które na pewno będzie dotyczyło, jak to Rosjanie określają, "specjalnej operacji wojskowej".
- 21:22
Na lotnisku Rzeszów-Jasionka jest reporter TVN24. Jak relacjonował, na płycie lotniska stoi maszyna, która najprawdopodobniej będzie pełnić funkcję Air Force One i zabierze prezydenta USA do Warszawy.
Amerykański samolot na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Relacja reportera TVN24
- 21:15
Kancelaria Prezydenta RP opublikowała program wizyty amerykańskiego prezydenta w Polsce z udziałem Andrzeja Dudy. We wtorek o godzinie 13 odbędzie się rozmowa Andrzeja Dudy i Joe Bidena w Pałacu Prezydenckim. Pół godziny później zaplanowano rozmowy plenarne delegacji pod przewodnictwem obu prezydentów.
We wtorek o 17.30 Biden wygłosi do narodu polskiego przemówienie w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego.
W środę Biden przed godziną 15 weźmie udział w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki.
- 20:57
Prezydent USA Joe Biden wysiadł z pociągu, który przyjechał z Kijowa na dworzec w Przemyślu.
Joe Biden wysiada na dworcu w Przemyślu
Chwilę później z dworca wyruszyła kolumna samochodów.
Kolumna samochodów z prezydentem USA Joe Bidenem w Przemyślu
- 20:40
Prezydent USA Joe Biden przybył w poniedziałek wieczorem do Polski. O przekroczeniu przez Bidena granicy Polski poinformował wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.
Na dworcu w Przemyślu na prezydenta USA oczekuje kolumna samochodów. Jeszcze w poniedziałek wieczorem z prezydentem USA ma przylecieć na pokładzie Air Force One do Warszawy.
- 20:38
- Trwa oczekiwanie na przyjazd pociągu, w którym podróżuje prezydent Joe Biden - przekazał Marcin Kwaśny, reporter TVN24 obserwujący to, co dzieje się w pobliżu dworca w Przemyślu.
Dziennikarz przekazał, że peron, na który ma wjechać pociąg z Kijowa, został szczelnie odseparowany od wzroku gapiów przez służby.
- Widzimy rząd policyjnych samochodów, za nimi są trzy rzędy wysokich pojazdów, a dopiero dalej są samochody terenowe. W jednym z nich jechać będzie Joe Biden - przekazał reporter.
Dodał, że pociąg z Kijowa ma wjechać na peron 5. Planowo skład miał w Przemyślu pojawić się o 20.23.
- Wiemy, że w przypadku organizacji delegacji głów państw do Kijowa przed albo za pociągiem rejsowym jechał jeszcze inny skład. I tak jest też w tym wypadku - przekazał Marcin Kwaśny.
Oczekiwanie na przyjazd Joe Bidena na dworzec w Przemyślu
- 20:24
Mykoła Kniażycki, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy, podkreślił w "Kropce nad i", że wizyta Joe Bidena w Kijowie ma bardzo ważne znaczenie. - Cały świat widzi, że mamy wsparcie przywódcy świata demokratycznego - podkreślił gość TVN24.
Dodał, że "Ukraina walczy o wolność Ukrainy, Europy i całej demokracji". Wskazał, że odważna wizyta w Kijowie jest o tyle ważna w kontekście chińskich propozycji pokojowych.
- Z pewnością będą one dla Ukrainy niekorzystne - powiedział Kniażycki.
Mer Lwowa o wizycie prezydenta Bidena: czuję, jakby przyszedł do mnie do domu
- 20:02
Amerykański departament obrony przedstawił szczegóły najnowszego, wartego 460 mln dolarów, pakietu wsparcia zbrojeniowego dla Ukrainy. Na liście znalazły się m.in. pociski do systemów HIMARS i artylerii kalibru 155 i 120 mm. Nową transzę pomocy zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden podczas swojej niezapowiedzianej wizyty w Kijowie.
To 32. pakiet amerykańskiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy od sierpnia 2021 r. - podano w komunikacie Pentagonu. Dodano, że w tej transzy skupiono się na dostarczeniu ukraińskiej armii amunicji do przekazanych już wcześniej haubic i rakietowych systemów artyleryjskich HIMARS, a także broni przeciwpancernej. Podkreślono, że uzbrojenie pozwoli Ukraińcom lepiej bronić swojego kraju przed rosyjską inwazją. - 19:53
Andrij Sadowy, mer Lwowa, w "Faktach po Faktach" w TVN24 podkreślał, że poniedziałkowa wizyta Joe Bidena jest "historyczna". Wskazał, że czuł się, "jakby Joe Biden przyszedł do niego do domu".
- Tak też dziś się czują wszyscy Ukraińcy - powiedział mer.
Dodał, że liczy na jeszcze większą pomoc wojskową z Zachodu.
- Jasne jest, że po tej wizycie pojawią się kolejne Leopardy, Patrioty, sprzęt wojskowy, który jest potrzebny, żeby wyzwolić naszą ziemię - podkreślał.
- Im większe wsparcie otrzyma Ukraina, tym mniej będzie rannych i zabitych. My tu codziennie mamy pogrzeby - zaznaczył Sadowy.
Mer Lwowa o wizycie prezydenta Bidena: czuję, jakby przyszedł do mnie do domu
- 19:23
Wizyta Joe Bidena w Kijowie. Komentarze europejskiej prasy
- 19:22
Premier Ukrainy Denys Szmyhal spotkał się w poniedziałek z Kristaliną Georgiewą, szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Po spotkaniu ukraiński polityk przekazał w mediach społecznościowych, że liczy na uruchomienie nowego, wieloletniego programu wsparcia Ukrainy o wartości ponad 15 miliardów dolarów.
- 19:17
Poniedziałkowa wizyta Joe Bidena w Kijowie nie ma precedensu - podkreślają przedstawiciele Białego Domu.
- Inaczej niż podczas poprzednich wizyt prezydentów USA w strefach wojny, jak w Iraku czy Afganistanie, w Ukrainie Stany Zjednoczone nie są obecne militarnie. Dlatego wizyta prezydenta Bidena była jeszcze większym wyzwaniem - powiedziała dyrektor ds. komunikacji Białego Domu Kate Bedingfield. - 18:39
Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji przekazał, że niedługo członkowie Unii Europejskiej powinni zatwierdzić 10. pakiet sankcji wobec Rosji.
- Zostanie on zatwierdzony w ciągu najbliższych godzin. Z pewnością stanie się to przed 24 lutego - przekazał Borrell cytowany przez agencję Reutera.
- 18:36
- Hiszpania zgadza się z zaproponowaną przez Estonię propozycją wspólnych zakupów broni przez europejskich sojuszników Ukrainy - powiedział w poniedziałek szef hiszpańskiego MSZ Jose Manuel Albares.
Minister spraw zagranicznych Hiszpanii stwierdził, że dla rządu Pedra Sancheza zamiar ten "wydaje się być z założenia dobrym pomysłem", "a priori" wartym wprowadzenia w życie.
- Już studiujemy i analizujemy estońską propozycję - podał Albares w rozmowie z hiszpańskimi mediami, które odnotowują rozbieżne stanowiska sojuszników m.in. w kwestii przekazania wozów bojowych. Hiszpańskie media przypominały, że obecnie poza 7 państwami UE gotowość do wsparcia Ukrainy czołgami wyraziła w Europie jedynie Norwegia oraz Wielka Brytania. - 18:20
- Przyjazd prezydenta Joe Bidena do Kijowa był majstersztykiem - ocenił Marek Siwiec, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Podczas programu "Tak Jest" na antenie TVN24 podkreślił, że przyjazd amerykańskiego przywódcy można porównać do uderzenia uprzedzającego:
- To jest jak w sporcie, liczy się czas. Proszę zwrócić uwagę na pierwsze reakcje w Moskwie. Tam panuje chaos, co nie jest częstym zjawiskiem. Rosjanie wobec prezydenta Bidena używają języka knajackiego, obraźliwego. Tym razem próbują jakoś ukryć swoją bezradność - podkreślił Marek Siwiec.
Dodał, że ciosem dla reżimu na Kremlu był sposób, w jaki przebiegła wizyta. - Obecność (Joe Bidena - red.), w takim anturażu, z takim luzem to jest po prostu majstersztyk - zaznaczył.
Podobnie poniedziałkową wizytę amerykańskiego prezydenta ocenił generał Stanisław Koziej, również były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Powiedział, że w reakcji na pojawienie się Joe Bidena w Kijowie, na Kremlu trwa zmienianie wystąpienia Władimira Putina, które ma wygłosić we wtorek.
- Biden mocno wszedł w pojedynek z Putinem - ocenił gość TVN24.
"Biden mocno wszedł w pojedynek z Putinem"
- 18:02
"Prezydent (Wołodymyr) Zełenski i wszyscy Ukraińcy codziennie przypominają światu, czym jest odwaga. Przypominają, że wolność jest bezcenna i że warto o nią walczyć. Tak długo, jak jest to konieczne" - napisał na Twitterze Joe Biden.
- 17:49
Na lotnisku Rzeszów-Jasionka wylądował kolejny amerykański samolot rządowy pomalowany w charakterystyczne biało-niebieskie pasy. To inna maszyna niż ta, którą Joe Biden przyleciał do Europy. Boeing 757, który najprawdopodobniej pełnił funkcję Air Force One, stoi na płycie lotniska od wczoraj.
Lotnisko Rzeszów-Jasionka: lądowanie kolejnego, amerykańskiego samolotu rządowego
- 17:33
Amerykanista Andrzej Kohut z Klubu Jagiellońskiego ocenił na antenie TVN24, że decyzja Joe Bidena, który chciał odwiedzić Kijów, była bardzo dobra. Ekspert wskazał, że przed wizytą przywódcy USA w Europie spodziewano się prostego przekazu - oczekiwano deklaracji, że Ameryka jest zdeterminowana, żeby dalej pomagać Ukrainie.
- Żadne słowa jednak nie są w stanie przebić widoku amerykańskiego prezydenta przechadzającego się spokojnie po ulicach Kijowa rok po tym, jak Władimir Putin rozpoczął operację wojskową, która w założeniu miała trwać kilka dni - podkreślił Kohut.
Dodał, że filmy i zdjęcia z wizyty są jednym z "najpotężniejszych, symbolicznych obrazów tej wojny" i porównał je do ujęć płonącego mostu przez Cieśninę Kerczeńską, który zwany jest też Krymskim.
"To jeden z najpotężniejszych, symbolicznych obrazów tej wojny"
- 17:14
Amerykański prezydent Joe Biden na Twitterze napisał, że Władimir Putin "się pomylił":
"Uważał, że Ukraina jest słaba, a Zachód podzielony. Myślał, że może przetrwać dłużej niż my. Rok (po wybuchu wojny - red.) trwamy razem, zjednoczeni z narodem ukraińskim".
- 16:35
Aleksiej Nawalny, lider antykremlowskiej opozycji w Rosji, który aktualnie odsiaduje wyrok w kolonii karnej zaapelował do władz na Kremlu, aby te przywróciły granice określone w 1991 roku. Opozycjonista wskazuje, że pod władanie Kijowa powinien wrócić też Krym.
Stanowisko opozycjonisty, jak donosi CNN, zostało opublikowane na jego stronie internetowej. Nawalny podkreślił w nim, że Rosja po wojnie będzie musiała "zadośćuczynić szkodom, które zostały wyrządzone agresją Putina".
Nawalny dodał, że - w jego ocenie - "Rosja ponosi militarną klęskę", a groźby użycia broni nuklearnej przez Kreml nazywa "histerycznymi".
Aleksiej Nawalny z żoną. Kadr z filmu "Nawalny"
- 16:14
Do wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie odniosła się w mediach społecznościowych Ołena Zełenska, pierwsza dama Ukrainy. We wpisie podkreśliła, że "niezmiernie miło było jej spotkać się z prezydentem Joe Bidenem w Kijowie". Podkreśliła, że w mieście "wciąż słychać syreny".
"Wierzę, że wkrótce nad całą Ukrainą niebo będzie już spokojne. Wsparcie, zwłaszcza udzielone teraz oznacza, że Ukraina jest bliżej wygranej. Jesteśmy wdzięczni Panu Prezydentowi i narodowi amerykańskiemu. Razem zwyciężymy!" - napisała pierwsza dama Ukrainy.
- 16:06
"Kijów zawładnął częścią mojego serca. Wiedziałem, że tu wrócę" - taki wpis został zamieszczony na oficjalnym koncie prezydenta Joe Bidena na Twitterze. Poniżej zamieszczono zdjęcie wpisu Joe Bidena w księdze gości Pałacu Maryjskiego, oficjalnej rezydencji prezydenta Ukrainy.
"Jestem zaszczycony, że ponownie zostałem przywitany w Kijowie. Solidaryzujemy się i przyjaźnimy z ukraińskim narodem, który kocha wolność" - napisał w niej amerykański prezydent. Joe Biden zapewnił o swoim "najgłębszym szacunku" dla prezydenta Zełeńskiego - jego przywództwa i odwagi. Wpis w księdze gości zakończył po ukraińsku słowami "Slava Ukraini" (ukr. sława Ukrainie).
- 16:00
Wszystko wskazuje, że późnym wieczorem Joe Biden będzie w Warszawie. Nasza reporterka Katarzyna Gozdawa-Litwińska podkreśla, że nie wiadomo, jak zaplanowane zostały najbliższe godziny amerykańskiego przywódcy.
- Nie ma oficjalnej agendy. Niewykluczone, że prezydent Biden w Warszawie uda się prosto do hotelu, gdzie odpocznie po wizycie w Kijowie i we wtorek będzie realizować plan, który był wcześniej znany opinii publicznej - przekazała dziennikarka.
Najprawdopodobniej jeszcze dziś prezydent Joe Biden będzie w Warszawie
- 15:38
Maszyna, którą Joe Biden przyleciał do Europy najpewniej jest Boeing, który - jak dowiedział się nasz reporter Mateusz Półchłopek - od wczoraj stoi na płycie lotniska w Rzeszowie-Jasionce.
- Stąd najpewniej, jak to miało miejsce w przypadku wizyt innych głów państw, ruszył w kierunku Ukrainy pociągiem - przekazał reporter.
Maszyny sił powietrznych USA, którymi podróżuje urzędujący prezydent USA, mają nadawany kryptonim Air Force One.
Boeing na płycie lotniska w Rzeszowie-Jasionce stoi od wczoraj; najpewniej pełni funkcję Air Force One
- 15:19
Ambasador Ukrainy w Niemczech Ołeksij Makiejew odwiedził poligon w Munster w Dolnej Saksonii, gdzie szkoleni są ukraińscy żołnierzy. Na zdjęciu dyplomata ogląda czołg Leopard 2.
Ambasador Ukrainy w Niemczech Ołeksij Makiejew ogląda czołg Leopard II.
- 15:13
Wizyta Joe Bidena w Kijowie. Biały Dom powiadomił Rosję o wizycie prezydenta USA. Reakcje, komentarze
- 14:47
- Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zdecydował się na wizytę wysokiego ryzyka w Kijowie po piątkowej po naradzie ze swoim zespołem ds. bezpieczeństwa narodowego w Gabinecie Owalnym - przekazał doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan cytowany przez CNN.
- 14:41
"Rok później Kijów trwa, Ukraina trwa, demokracja trwa" - takim opisem po angielsku i ukraińsku opatrzone zostało zdjęcie prezydenta Joe Bidena i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, które zostało opublikowane na twitterowym koncie amerykańskiego przywódcy.
- 14:29
Mer Kijowa Witalij Kliczko w rozmowie z CNN nazwał wizytę amerykańskiego prezydenta Joe Bidena w Kijowie "ważną i symboliczną". Podkreślił, że amerykański przywódca zdecydował się na ryzykowną podróż:
- To ważne wydarzenie ze względu na symbolikę. (Wizyta - red.) pokazała, że Stany Zjednoczone stoją przy Ukrainie - powiedział Kliczko.
Podkreślił, że wsparcie sojuszników jest "ważną wiadomością, dzięki której Ukraina ma więcej siły do walki". Były pięściarz zwrócił uwagę, że prezydent Biden w Kijowie nie zapowiedział przekazania Ukrainie pocisków dalekiego zasięgów ani myśliwców.
- Ukraińscy żołnierze walczą już od roku z jedną z najsilniejszych armii świata, armią rosyjską. Pokazaliśmy światu wolę ducha, ale ona nie wystarczy - zaznaczył i podkreślił, że losy Ukrainy zależą od tego, jaką pomoc kraj otrzyma od partnerów.
- 14:21
"Biden w Kijowie. USA wróciły do Europy jako siła bezpieczeństwa" - napisał na Twitterze polityk partii CDU, ekspert ds. zagranicznych Norbert Roettgen w związku z wizytą prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie.
Polityk chadecji wezwał Europę do większego zaangażowania w polityce bezpieczeństwa.
- 14:17
Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan cytowany przez agencję Reutera przekazał, że Joe Biden odwiedził Kijów, bo czuł, że to ważne.
- Prezydent chciał wysłać jasny, czytelny sygnał o trwałym wsparciu USA dla Ukrainy - zaznaczył Sullivan.
Poinformował, że Biały Dom powiadomił Rosjan o wizycie Joe Bidena w Kijowie. Wiadomość - jak mówi Jake Sullivan - została przekazana "na kilka godzin przed wyjazdem amerykańskiego prezydenta".
Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego dodał, że w Kijowie prezydent Biden omawiał potrzeby Ukrainy w zakresie energetycznym, infrastrukturalnym oraz kwestie wsparcia gospodarczego i zaspokojenia potrzeb humanitarnych.
- 14:06
- Wizyta prezydenta USA Joe Bidena była dowodem wsparcia dla Ukrainy w niesprawiedliwej wojnie rozpętanej przez Rosję i jednoznacznym sygnałem dla wszystkich partnerów, że warto być razem z Ukrainą - ocenił w poniedziałek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Szef resortu obrony powiedział na briefingu dla prasy, że wizyta Bidena miała charakter pragmatyczny, nie tylko symboliczny - podała agencja Ukrinform.
- Jest to demonstracja jednoznacznego wsparcia dla Ukrainy w tej niesprawiedliwej wojnie. To jednoznaczny sygnał dla wszystkich partnerów, by byli razem z Ukrainą i że trzeba wierzyć w zwycięstwo Ukrainy - oświadczył Reznikow.
Ocenił, że jest to przekaz: "wierzcie w zwycięstwo Ukrainy i róbcie dla niego wszystko", nie zaś: "pozwólmy im (Ukraińcom) wytrzymać i przeżyć". Co najważniejsze - dodał minister - wizyta Bidena miała zasygnalizować partnerom, że wsparcie to powinno nastąpić szybko.
Ołeksij Reznikow
- 14:03
- Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w stolicy Ukrainy Kijowie po raz kolejny udowadnia, że Stany Zjednoczone rozumieją wagę toczącej się tu wojny – komentuje ambasador Polski w Ukrainie Bartosz Cichocki.
Dodał, że "wizyta w Kijowie stała się synonimem przywództwa i odpowiedzialności za sprawiedliwą i bezpieczną Europę".
- 13:58
Mieszkańcy Kijowa nie kryją zadowolenia z wizyty amerykańskiego prezydenta. 50-letnia Wałentyna, nie kryjąc wzruszenia, powiedziała, że wizyta Joe Bidena ma ogromne znaczenie i świadczy o bliskim końcu wojny.
- Pierwsze, co zrobiłam, gdy się dowiedziałam o wizycie, to zadzwoniłam do mojej 75-letniej mamy, która akurat miała wykład na uniwersytecie, by jak najszybciej poinformować ją nie tylko o tym, że doszło do tak historycznego wydarzenia, lecz również uprzedzić, że się spóźnię, ponieważ przejazd przez centrum miasta jest skomplikowany - dodała Wałentyna.
25-letnia Wira tuż po tym, jak się dowiedziała o wizycie amerykańskiego prezydenta, zaczęła nabierać wodę do garnków i szykować się do wyjścia na wypadek ogłoszenia alarmu przeciwlotniczego. Wcale się nie zdziwiła, gdy on rozbrzmiał. Pomyślała, że "teraz Rosjanie będą wściekli i będą tradycyjnie usiłowali zemścić się na cywilach, atakując Kijów rakietami".
Resztę dnia Wira zamierza spędzić w metrze, które już od prawie roku pełni rolę schronu, dlatego zabrała ze sobą komputer i wszystko, co potrzebuje do pracy.
45-letnia Zinaida ze względu na alarm przeciwlotniczy musiała opuścić biurowiec, w którym pracuje, ale nie udała się do schronu, tylko poszła na jedną z głównych arterii Kijowa mając nadzieję, że będzie nią przejeżdżała eskorta prezydencka.
- Bardzo chciałabym pomachać prezydentowi Bidenowi i chociażby w taki sposób pokazać mu, jak jesteśmy wdzięczni za tę wizytę i jak bardzo potrzebujemy jego wsparcia – powiedziała.
- Już od samego rana wszystko wskazywało na to, że w Kijowie szykuje się coś wyjątkowego - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową kierowca kijowskiego trolejbusu, który kursuje w centrum miasta.
- Około godziny 10 rano dostałem polecenie, by dotrzeć do pętli i tam pozostać, co też zrobiłem. Z relacji kolegów wiem, że mieli zrobić tak samo - dodał.
W rozmowie z CNN jeden ze spotkanych przez dziennikarzy ukraińskich studentów mówił o "historycznym, niezapomnianym dniu":
- Spieraliśmy się między sobą, czy prezydent Biden przyjedzie, czy nie. Jego przyjazd jest ogromnym wsparciem. Teraz już wiemy z pewnością, że na USA możemy liczyć - podkreślił.
- 13:47
Cytowana przez agencję Reutera politolożka Tatiana Stanowaja stwierdziła, że wizyta Joe Bidena w Kijowie będzie dla Kremla "kolejnym dowodem na to, że Stany Zjednoczone postawiły na strategiczną porażkę Rosji w tej wojnie".
Jej zdaniem, Kreml będzie twierdził, że wojna nieodwołalnie przekształciła się w konfrontację między Rosją i Zachodem.
- Jutrzejsze wystąpienie (Władmira Putina) miało być bardzo jastrzębie. Miało być demonstracyjnym zerwaniem stosunków z Zachodem. Teraz można się spodziewać, że wprowadzone zostaną poprawki, żeby wystąpienie było jeszcze ostrzejsze - twierdzi ekspertka.
- 13:37
Prezydent USA Joe Biden przyjechał do Kijowa pociągiem z Polski, gdzie przybył samolotem; istniało jednak kilka wariantów podróży i rozważano spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na granicy polsko-ukraińskiej - informują media w USA.
Dziennik "New York Times" przypomina, że gdy znane już były plany przyjazdu Bidena do Warszawy, przedstawiciele USA unikali odpowiedzi na pytania, czy prezydent mógłby również odwiedzić Ukrainę. Z oficjalnego komunikatu Białego Domu dotyczącego zapowiedzi na poniedziałek wynikało, że prezydent USA będzie tego dnia w Waszyngtonie, a dopiero wieczorem uda się do Warszawy, gdy faktycznie był on w tym czasie już daleko w drodze.
"Biden niepostrzeżenie opuścił nocą Waszyngton bez uprzedzenia. Air Force One (samolot prezydencki) wystartował o godz. 4.15 rano w niedzielę czasu wschodnioamerykańskiego (godz. 10.15 w Polsce)" - relacjonuje "NYT". Prezydent USA zabrał na pokład tylko kilku reporterów, którzy musieli zachować wyjazd w ścisłej tajemnicy i nie mogli wziąć telefonów komórkowych. Dopiero po przybyciu Bidena reporterzy mogli nadesłać doniesienia, nie podając jednak - póki trwała wizyta - w jaki sposób prezydent dotarł do Kijowa.
"Urzędnik amerykański, który prosił o zachowanie anonimowości, potwierdził, że po locie przez Atlantyk do Polski Biden przekroczył granicę pociągiem, podróżując prawie 10 godzin do Kijowa" - podaje amerykański dziennik.
Tymczasem magazyn "Rolling Stone" podaje, powołując się na przedstawiciela Białego Domu, że prezydentowi USA przedstawiono kilka wariantów podróży. Jeden z nich przewidywał spotkanie Bidena i Zełenskiego na granicy polsko-ukraińskiej; rozmówca "Rolling Stone" nie ujawnił konkretnego miejsca.
Inny wariant zakładał spotkanie we Lwowie - mieście, które pozostaje relatywnie bezpieczne w porównaniu z sytuacją na wschodzie Ukrainy. Ze względu na fakt, że Ukraina jest obszarem działań wojennych, zarówno służby Secret Service, jak i Pentagon "miały zastrzeżenia wobec niektórych z tych planów dotyczące kwestii bezpieczeństwa" - wskazuje magazyn. Ostatecznie - podsumowuje - "Biden wybrał Kijów jako miasto, które pozostaje symbolicznym aktem ukraińskiej determinacji po tym, jak wojska rosyjskie próbowały bezskutecznie zająć stolicę na początku wojny". - 13:34
Wizyta amerykańskiego prezydenta Joe Bidena na Ukrainie trwała ponad pięć godzin - podsumowała agencja AP.
- 13:31
Podczas wizyty w Kijowie prezydent Joe Biden złożył wpis w księdze gości Pałacu Maryjskiego, oficjalnej rezydencji prezydenta Ukrainy.
"Jestem zaszczycony, że ponownie zostałem przywitany w Kijowie. Solidaryzujemy się i przyjaźnimy z ukraińskim narodem, który kocha wolność" - napisał amerykański prezydent.
Joe Biden dodał też zapewnienia o swoim "najgłębszym szacunku" dla prezydenta Zełeńskiego - jego przywództwa i odwagi.
Amerykański przywódca wpis zakończył po ukraińsku słowami "Slava Ukraini" (ukr. sława Ukrainie).
Zdjęcie wpisu opublikował na Twitterze ukraiński minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
- 13:18
Stacja CNN przekazuje, że prezydent Joe Biden opuścił już stolicę Ukrainy. Stacja powołuje się na reporterów, którzy towarzyszą amerykańskiemu prezydentowi.
- 13:17
Wizyta prezydenta USA w Kijowie to ogromna niespodzianka (…) jest ona jednak wielkim i ważnym gestem, który świadczy, że Rosja nigdy nie wygra tej wojny - komentuje ukraiński politolog i dyrektor kijowskiego Instytutu Polityki Światowej Jewhen Mahda.
- Prawdę mówiąc nie sądziłem, że amerykańskie służby specjalne pozwolą prezydentowi Bidenowi na wizytę w Kijowie. Ale uważam też, że jego przyjazd świadczy, że sytuacja na Ukrainie jest odnośnie bezpieczna – skomentował Mahda.
Zwrócił przy tym uwagę, że w czasie, gdy Biden z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim pojawili się publicznie w centrum Kijowa, władze ukraińskie ogłosiły alarm przeciwlotniczy. Według mediów był on związany z aktywnością rosyjskiego lotnictwa bojowego.
- 13:13
Mark Brzeziński, ambasador USA w Polsce podczas rozmowy z TVN24 odniósł się do poniedziałkowej wizyty prezydenta Joe Bidena w Kijowie. Dyplomata stwierdził, że "nie mógłby być bardziej dumny z prezydenta USA":
- Podjął on ogromne ryzyko, ale jednocześnie jego decyzja jest historyczna, która budzi dumę - zaznaczył ambasador.
Odnosząc się do wizyty w Polsce, Mark Brzeziński przypomniał po polsku, że nigdy wcześniej prezydent USA nie był w Polsce dwukrotnie w ciągu roku.
- To dla mnie ogromny zaszczyt - dodał po polsku.
Zaznaczył, że program wizyty jest bardzo bogaty.
- W trakcie spotkania z prezydentem Dudą omówiony zostanie szeroki wachlarz przedsięwzięć, które prowadzimy z Polską. Prezydent amerykański zwróci się do Polaków, zapraszamy serdecznie - zaznaczył ambasador.
- 13:04
Joe Biden podczas wspólnej konferencji z Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie podkreślił, że "wolność jest bezcenna i warta tego, by toczyć o nią walkę".
- Gdy w lutym ubiegłego roku otrzymaliśmy dane wywiadowcze (wskazujące na rychłą agresję Kremla), zastanawialiśmy się, jak możemy pomóc i uzyskać poparcie całego świata. (...) Później zbudowaliśmy koalicję, która (do tej pory) przekazała Ukrainie niemal 700 czołgów, tysiące pojazdów opancerzonych, 1000 dział artyleryjskich, ponad 2 mln sztuk amunicji i ponad 50 nowoczesnych wyrzutni rakietowych" - wymienił Biden.
- Ukraińcy codziennie przypominają światu, co to znaczy odwaga. (...) Cały świat jest z panem, panie prezydencie Zełenski - zakończył przywódca USA.
- 12:55
Joe Biden w Kijowie. Kulisy podróży prezydenta USA
- 12:45
"Jestem wdzięczny Stanom Zjednoczonym za wsparcie dla Ukrainy i nasze silne partnerstwo. Jesteśmy zdeterminowani, by pracować wspólnie w celu zapewnienia Ukrainie zwycięstwa" – napisał na Twitterze Wołodymyr Zełenski.
- 12:18
Wizyta prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie jest "dobrym sygnałem" - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Niemiec Steffen Hebestreit na konferencji prasowej, komentując niezapowiedziany przyjazd przywódcy Stanów Zjednoczonych do Kijowa.
- 12:07
"Prezydent Joe Biden w Kijowie. W przededniu rocznicy wojny. By wprost oświadczyć: 'Rosja z pewnością przegra. Putin i jego otoczenie pójdą przed trybunał. Ukraina otrzyma niezbędne uzbrojenie. Żadnych kompromisów'" – napisał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Twitterze.
"Są to absolutnie jasne sygnały. Absolutnie konkretny sygnał zrujnowania Kremla" – oświadczył doradca szefa biura ukraińskiego prezydenta.
- 12:02
Joe Biden w Kijowie
- 12:01
Joe Biden w Kijowie. Piotr Kraśko: żaden prezydent USA w historii nie zdecydował się na coś takiego
- 11:58
- To jest wizyta bezprecedensowa. Myślę, że spora część komentatorów i spora część opinii publicznej nie spodziewała się, że Joe Biden wykona taki ruch i wyląduje w Kijowie, natomiast faktem jest, że historia pisze się na naszych oczach – mówił w TVN24 politolog doktor Paweł Ramiączek
- 11:55
Biden: Skierujemy miliardy dolarów, żeby zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa. Poświęcenie Ukrainy jest ogromne.
- 11:54
Biden: Putin liczyć, że nie będziemy się trzymali razem. Liczył, że nie będziemy w stanie utrzymać NATO w jedności. Liczył, że nie damy rady zebrać się razem po stronie Ukrainy. Myślał, że nas przeczeka, ale wydaje mi się, że już się zorientował. Po prostu się pomylił.
- 11:50
Biden do Zełenskiego: Jest to największa wojna lądowa w Europie od 75 lat. Wy triumfujecie. Jesteśmy przekonani, że będzie triumfować nadal.
- 11:48
Biden do Zełenskiego: Tamtej mrocznej nocy rok temu świat dosłownie wyczekiwał z niepokojem upadku Kijowa. Rok później Kijów trwa, Ukraina trwa, demokracja trwa.
- 11:45
Zełenski: Skrajnie istotna jest kwestia sprawiedliwości dla wszystkich tych, którzy ucierpieli od rosyjskiego terroru. Agresor musi ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.
- 11:44
Zełenski: dziękuję prezydentowi Bidenowi i wszystkim Amerykanom za potęgę tej współpracy ukraińsko-amerykańskiej; Ukraina zwycięży.
Zełenski: to najważniejsza wizyta prezydenta USA w Ukrainie, w całej historii stosunków ukraińsko-amerykańskich
- 11:41
Zełenski na konferencji z Bidenem: niesprowokowana i zbrodnicza wojna przeciwko Ukrainie i całemu światu, musi zakończyć się oczyszczeniem ukraińskiej ziemi od okupacji i twardymi gwarancjami długotrwałego bezpieczeństwa i pokoju. W Ukrainie waży się los międzynarodowego porządku.
- 11:36
Jestem w Kijowie przed rocznicą brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, aby spotkać się z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i potwierdzić nasze niezachwiane poparcie dla demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy - napisał w poniedziałek na Twitterze prezydent USA Joe Biden, który przybył do Kijowa z niezapowiedzianą wizytą.
"Kiedy Putin rozpoczął prawie rok temu swoją inwazję, myślał, że Ukraina jest słaba, a Zachód podzielony. Sądził, że może nas pokonać, ale się pomylił. W ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku po Pacyfik, aby pomóc Ukrainie w obronie za pomocą bezprecedensowego wsparcia wojskowego, gospodarczego i humanitarnego. To wsparcie będzie trwało" - dodał amerykański przywódca.
- 10:57
Prezydent USA Joe Biden przybył do Kijowa - podała ukraińska deputowana Lesia Wasylenko, cytowana przez BBC.
- 10:50
Ukraina. Ulice w Kijowie zamknięte, kolumny pojazdów. Wiceszef MSZ o niespodziance
- 10:43
We wszystkich obwodach Ukrainy ogłoszono alarmy przeciwlotnicze.
mapka do srodka alarmy.jpg
- 10:33
Na froncie w obwodzie ługańskim najgoręcej jest obecnie w rejonie Kreminnej i Biłohoriwki – powiadomił szef władz regionu Serhij Hajdaj w poniedziałek. - Przeciwnik zwiększa liczbę ostrzałów naszych pozycji - powiedział w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji.
Sytuację na odcinkach frontu w obwodzie ługańskim określił jako "stabilnie ciężką, ale pod kontrolą". Na innym ważnym odcinku – pod miejscowością Swatowe – "siły obrony bardziej pewnie utrzymują obronę".
Hajdaj powiedział również, że pod Kreminną przeciwnik gromadzi dodatkowe siły w ludziach i sprzęcie. Tym samym nie zgodził się z ocenami amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), że Rosjanie mają problem ze zgromadzeniem w obwodzie ługańskim rezerw do zwiększenia skali i intensywności ataku.
- 10:29
Spośród 53 szwajcarskich firm i organizacji obecnych na rosyjskim rynku przed inwazją Kremla na Ukrainę, całkowicie wycofało się stamtąd tylko 18 podmiotów, a kolejnych 14 zawiesiło swoją działalność, ale zachowuje możliwość powrotu do Rosji - poinformował w niedzielę szwajcarski dziennik "Tages-Anzeiger".
- 10:27
W ciągu ostatniej doby siły rosyjskie straciły 820 żołnierzy, powiększając łączny bilans strat Rosjan w ludziach do 143 680 wojskowych – wynika z danych przekazanych przez ukraiński Sztab Generalny.
Od 24 lutego 2022 roku Rosja straciła również między innymi 3316 czołgów, 6553 bojowe wozy piechoty czy ponad 2805 systemów artyleryjskich (w tym wyrzutni wieloprowadnicowych).
- 10:06
Dziewięć lat po Rewolucji Godności kontynuujemy naszą walkę o niepodległość – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek w Dniu Bohaterów Niebiańskiej Sotni, upamiętniającym demonstrantów zabitych w Kijowie w 2014 roku przez struktury siłowe prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza.
- Upamiętniamy dzisiaj bohaterów, którzy oddali swoje życie za Ukrainę i Ukraińców podczas Rewolucji Godności – Bohaterów Niebiańskiej Sotni. Ludzi w różnym wieku, różnych zawodów, z różnych regionów, ale połączonych wspólnymi i prawdziwymi wartościami – zaznaczył prezydent.
- Dla niewolników nie ma wejścia do raju. To jest sens ukraińskiego rozumienia wolności. To jest przyczyna, dlaczego wróg nie pozostanie na naszej ziemi – powiedział Zełenski.
- 8:43
W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony poinformowano, że Rosja kontynuuje działania na kilku osiach ofensywnych na wschodzie Ukrainy: w Wuhłedarze, Kreminej i Bachmucie, ale według doniesień liczba ofiar pozostaje wysoka, szczególnie w Bachmucie i Wuhłedarze. Jak dodano, w szczególności "elitarne" 155. i 40. brygady piechoty morskiej poniosły bardzo wysokie straty w Wuhłedarze i są prawdopodobnie nieskuteczne bojowo.
"Siły rosyjskie są prawdopodobnie pod coraz większą presją polityczną, w miarę zbliżania się rocznicy inwazji. Jest prawdopodobne, że Rosja będzie twierdzić, aby dostosować się do rocznicy, że Bachmut został zdobyty, niezależnie od rzeczywistości na miejscu. Jeśli wiosenna ofensywa Rosji nie przyniesie żadnych rezultatów, to prawdopodobnie wzrosną napięcia w rosyjskim przywództwie" - oceniono.
- 7:37
Rosyjskie wojska walczące w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy, uporządkowały swoje działania pod względem organizacyjnym, lecz ofensywa Kremla prawdopodobnie nie będzie tam w stanie osiągnąć znaczących postępów - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Największą bolączką wojsk agresora jest brak możliwości szybkiego odtworzenia jednostek pancernych, przetrzebionych w ciągu kilku ostatnich miesięcy wojny. Wskazują na to ostatnie szacunki zachodnich ośrodków analitycznych, m.in. brytyjskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS), według których Rosja straciła już około połowy czołgów posiadanych przed inwazją na Ukrainę - przypomniał ISW.
W ocenie think tanku tak potężne straty właściwie uniemożliwiają najeźdźcom dokonanie "przełomowych pod względem operacyjnym" ofensyw w Donbasie. Dlatego, jak prognozuje ośrodek z Waszyngtonu, rosyjskie natarcie na Ługańszczyźnie prawdopodobnie będzie jeszcze przez pewien czas trwało i może chwilowo nabrać tempa w miarę angażowania ostatnich dostępnych rezerw, ale najpewniej zakończy się bez osiągnięcia celów zakładanych przez Kreml.
Stanie się tak pomimo zauważalnego uporządkowania formacji bojowych przez Rosjan. Armia agresora powróciła do tradycyjnej struktury dowodzenia, powierzając operacje w obwodzie ługańskim siłom Zachodniego Okręgu Wojskowego, właściwego dla tego odcinka frontu pod względem geograficznym. Znacząco ograniczono też zaangażowanie różnego rodzaju nieregularnych oddziałów, takich jak najemnicy z Grupy Wagnera czy milicje z samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Te pozytywne, z punktu widzenia Kremla, zmiany nie są jednak w stanie przesądzić o powodzeniu inwazji ze względu na ograniczenia pod względem liczby odpowiednio wyszkolonych żołnierzy i ciężkiego uzbrojenia - podkreślono w raporcie ISW.
- 6:08
"Wybraliśmy Europę. Chcemy bronić demokracji i naszej wolności. To jest nasz horyzont" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla włoskich mediów, udzielonym przed zbliżającą się wizytą premier Giorgii Meloni w Kijowie.
Wywiady z ukraińskim przywódcą publikują w poniedziałek główne dzienniki: "Corriere della Sera", "La Repubblica", "La Stampa" i "Il Sole-24 Ore". Rozmowę wyemitowała też telewizja RAI.
Następnie przyznał: "Doszedłem do wniosku, że nie jesteśmy w stanie zmienić rosyjskiej postawy. Jeśli oni postanowili izolować się marząc o odbudowie dawnego imperium sowieckiego nic nie możemy z tym zrobić. To do nich należy wybór, czy współpracować, czy też nie, ze wspólnotą krajów na zasadach wzajemnego szacunku".
"Kiedy wprowadzone zostały sankcje gospodarcze, byli tacy, którzy zarzucali nam izolowanie Rosji, ale to nie była prawda. To decyzja o rozpoczęciu wojny zmarginalizowała Putina" - oświadczył ukraiński prezydent.
- 3:28
Sekretarz stanu USA Antony Blinken: Chiny rozważają przekazanie Rosji broni
- 3:28
Stała przedstawicielka USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield powiedziała w niedzielę CNN , że Chiny przekroczą "czerwoną linię", jeśli zdecydują się na dostawy broni do Rosji prowadzącej wojnę z Ukrainą.
- Z zadowoleniem przyjmujemy oświadczenie Chin, że chcą pokoju, ponieważ zawsze o to zabiegamy w takich sytuacjach. Ale musimy również jasno powiedzieć, że jeśli Chińczycy lub ktokolwiek inny zamierza udzielić śmiercionośnego wsparcia Rosjanom w ich brutalnym ataku na Ukrainę, to jest to niedopuszczalne. To byłaby czerwona linia - powiedział przedstawicielka USA. - 3:27
- Do obrony potrzebujesz broni, jeśli jej nie masz - giniesz - powiedziała w niedzielę pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska w wywiadzie dla południowokoreańskiej telewizji Channel A.
- Potrzebujemy także pomocy w odbudowie infrastruktury, domów, szkół, przedszkoli, bo wojna nie toczy się wyłącznie na frontach, to także kryzys ekonomiczny i katastrofa humanitarna - powiedziała Zełenska. - 3:26
Rosja-Ukraina. Emmanuel Macron: chcę pokonania Rosji, ale nie jej "zmiażdżenia"
- 3:26
Francuski minister obrony Sebastien Lecornu powiedział, że pierwsze bojowe wozy piechoty AMX-10 RC przekroczą francuską granicę w drodze na Ukrainę "do końca tygodnia", poinformował w poniedziałek Ukrinform.
Minister nie sprecyzował dokładnie, ile wozów bojowych AMX-10 RC Ukraina otrzyma w pierwszej partii – by nie "ujawniać Rosji strategicznych informacji", pisze Ukrinform.
Autorka/Autor:red.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu