Książę Andrzej odmawia wyprowadzki z królewskiej rezydencji

Źródło:
The Telegraph, The Independent, TVN24.pl

Źródła związane z brytyjską rodziną królewską donoszą, że książę Andrzej stanowczo odmawia wyprowadzki z posiadłości Royal Lodge, którą zamieszkuje od ponad dwudziestu lat. Choć zdaniem informatorów nie został z rezydencji wyrzucony, kwota otrzymywanych przez niego dotacji miała zostać obcięta, z uwagi na co nie stać go na utrzymanie posiadłości. Pałac Buckingham odmówił komentarza w tej sprawie. 

W lutym tego roku brytyjską prasę obiegły doniesienia o planowanym zmniejszeniu dotacji, wypłacanych niepełniącemu już formalnych obowiązków księciu Andrzejowi. Zdaniem komentatorów ma to sprawić, że książę będzie musiał opuścić zajmowaną od dwóch dekad posiadłość Royal Lodge, brytyjską rezydencję królewską położoną na terenie tzw. Wielkiego Parku w Windsorze. - Nie jest bezpośrednio wyrzucany, ale oczekuje się, że nie będzie go stać na utrzymanie (posiadłości) - mówił jeden z komentatorów na łamach "Daily Mail". Jak teraz donoszą źródła związane z brytyjskim dworem, książę Yorku ma jednak "odmawiać ruszenia się" z 30-pokojowej rezydencji w Windsorze.

Książę Andrzej odmawia wyprowadzki z Royal Lodge

Zdaniem źródła powiązanego z Andrzejem, cytowanego przez "The Telegraph", książę ma obawiać się, że "teraz, gdy czas koronacji już się zakończył, sprawy przyjmą nieprzyjemny obrót". - (Książę Yorku - red.) martwi się, że członkowie rodziny królewskiej mogą nawet odciąć mu media, by go stamtąd wyciągnąć - mówi jeden ze związanych z królewskim dworem informatorów.

Książę Andrzej BBC/Prince Andrew

Po wyprowadzce z Royal Lodge książę Andrzej miałby przenieść się do mniejszej rezydencji Frogmore Cottage, zajmowanej wcześniej przez księcia Harry'ego i księżnę Meghan, którzy w tym roku zostali poproszeni przez króla Karola III o jej opuszczenie. Z kolei do dotychczasowego domu księcia Andrzeja miałby wprowadzić się książę William z rodziną.

Książę Yorku przejął 30-pokojową posiadłość Royal Lodge po śmierci królowej matki Elżbiety Bowes-Lyon w 2002 roku. Podpisał wówczas opiewającą na milion funtów umowę jej 75-letniej dzierżawy. Następnie na rzecz naprawy i renowacji budynku wydał 7,5 miliona funtów. Zamieszkiwał go wraz ze swoją byłą żoną Sarah Ferguson.

Książę Andrzej pozbawiony obowiązków, tytułów i dotacji

Książę zrezygnował z pełnienia obowiązków publicznych w 2019 roku, przyznając, że jego znajomość z Jeffreyem Epsteinem stała się "poważnym obciążeniem" dla rodziny królewskiej. W styczniu 2022 roku agencja Reutera poinformowała, że nie będzie też już używał tytułu "Jego Królewska Wysokość" w żadnym oficjalnym charakterze. Pozostanie mu jedynie tytuł księcia Yorku.

Miało to związek z pozwem, jaki Virginia Giuffre złożyła przeciwko księciu Andrzejowi, twierdząc, że w przeszłości - gdy miała 17 lat - była przez niego napastowana seksualnie. Książę Yorku stanowczo zaprzeczył zarzutom i powiedział, że nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek spotkał Giuffre. Na początku 2022 roku sprawa zakończyła się zawarciem wielomilionowej ugody. Młodszy brat obecnego króla stwierdził wówczas, że żałuje swojej znajomości z Epsteinem.

Jeśli Karol III nie będzie wypłacał młodszemu bratu dofinansowania, które dotąd wynosiło 249 tysięcy funtów rocznie, jedynym dochodem księcia Andrzeja stanie się emerytura od marynarki wojennej Wielkiej Brytanii, co może oznaczać, że nie będzie on w stanie pokryć kosztów utrzymania rezydencji.

ZOBACZ TEŻ: Jaki majątek ma Karol III? "Guardian" przedstawił zawrotną sumę

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: The Telegraph, The Independent, TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: BBC/Prince Andrew