Służby aresztowały dwoje piętnastolatków w związku ze śmiercią Brianny Ghey. Ofiarę, która miała liczne rany kłute, znaleziono w parku w miejscowości Culcheth w zachodniej Anglii. Jak podał "The Independent", pojawiły się obawy, że Brianna Ghey była celem ataków, "ponieważ była transpłciowa". Miejscowa policja informuje, że w tej chwili nie ma dowodów wskazujących na zbrodnię nienawiści.
Szesnastoletnia Brianna Ghey została znaleziona z wieloma ranami kłutymi na ścieżce w Linear Park w Culcheth w sobotę krótko po godzinie 15.00. Dziewczyna zmarła na miejscu zdarzenia. Policja poinformowała, że przeprowadzono sekcję zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci. W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcie Brianny. Poszukiwano kobiety i mężczyzny w wieku około 20 lat, którzy byli widziani w parku.
Aresztowanie dwojga 15-latków
W niedzielę wieczorem policja z Warrington poinformowała o aresztowaniu 15-letniego chłopaka i 15-letniej dziewczyny pod zarzutem zabójstwa Brianny Ghey. "Obecnie przebywają w areszcie, pomagając policji w dochodzeniu" - przekazano w komunikacie na Twitterze. W kolejnym wpisie służby zapewniły, że funkcjonariusze pozostają w rejonie Culcheth, aby "dodać otuchy i zająć się wszelkimi obawami, jakie mogą mieć mieszkańcy". Policja w dalszym ciągu apeluje o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje pomocne w dochodzeniu.
Policja wystosowała apel
Jak podał "The Independent", pojawiły się obawy, że nastolatka stała się celem ataków, "ponieważ była transpłciowa". Mike Evans, cytowany na stronie policji z Cheshire, przekazał jednak, że "w tej chwili nie ma dowodów sugerujących, że okoliczności śmierci Brianny mają związek z nienawiścią". Policja w jednym z wpisów na Twitterze zaapelowała, by "unikać spekulacji w Internecie". Jako powód podano fakt, że każda wiadomość w sieci "może wpłynąć na rodzinę i przyjaciół Brianny".
ZOBACZ TEŻ: Arystokratka uciekła z noworodkiem i partnerem skazanym za gwałt. Matka pisze do niej list otwarty
Źródło: Cheshire Police, Warrington Police, The Independent, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Cheshire Police