Nieudana ucieczka przed huraganem. W amerykańskim stanie Wisconsin 19-latka próbowała schronić się przed żywiołem na stacji benzynowej. Plan się nie powiódł - została porwana przez silny podmuch wiatru.
Dziewczyna w trakcie silnej burzy zjechała na stację benzynową, by przeczekać ulewę w budynku. Bała się bowiem, że nadciąga tornado.
Zatrzymała samochód i zdecydowała się pobiec. Kamery przemysłowe zarejestrowały, jak żywioł porwał ją, gdy tylko wysiadła z pojazdu.
Dziewczynie nic poważnego się nie stało, jest tylko potłuczona.
Źródło: Reuters