Węgrzy użyli gazu łzawiącego przeciwko imigrantom


Węgierska policja użyła gazu łzawiącego w obozie dla imigrantów na przedmieściach Debreczyna, na wschodzie kraju. Do interwencji policji doszło po starciach, które miały zostać wywołane przez kłótnię pomiędzy imigrantami.

Rzeczniczka policji Erika Demeter poinformowała, że funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego, by "uspokoić" osoby znajdujące się w obozie. Jak dodała, nikt nie doznał obrażeń.

Kolejny rzecznik Denes Dobo wyjaśnił, że w obozie doszło do kłótni pomiędzy dwoma obywatelami Turcji, a do sprzeczki dołączyło kilka innych osób.

Policja tymczasowo zamknęła okoliczną drogę po tym, jak grupa imigrantów podpaliła kontener na śmieci i zaczęła rzucać kamieniami.

- W tym momencie sytuacja jest opanowana, porządku i bezpieczeństwa pilnują policjanci - wyjaśniła Demeter.

Mur na granicy

Węgierski premier Viktor Orban od wielu miesięcy podkreśla, że jego kraj zmaga się z falą imigrantów i zapowiada szereg środków, które mają powstrzymać ich napływ.

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku liczba imigrantów chcących przedostać się do UE przez granicę węgiersko-serbską przekroczyła 66 tysięcy, przewyższając liczbę osób przybywających do Włoch.

W zeszłym tygodniu Węgry poinformowały, że zamkną granicę z Serbią i wybudują wzdłuż niej ogrodzenie.

Autor: kg\mtom / Źródło: reuters, pap