Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP
USA wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy
USA wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy
TVN24
USA wstrzymują pomoc wojskową dla UkrainyTVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Amerykańskie media, powołując się na przedstawiciela Białego Domu, poinformowały, że administracja Donalda Trumpa podjęła decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Zapadła ona po piątkowym spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA w Waszyngtonie. Spotkanie zakończyło się kłótnią.

CZYTAJ TEŻ: Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Premier Ukrainy Denyl Szmyhal zapytany o decyzję Trumpa powiedział: - Będziemy kontynuować współpracę dyplomatyczną ze Stanami Zjednoczonymi za pośrednictwem wszystkich dostępnych kanałów. Jak podkreślił, amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie i pomaga ratować tysiące istnień ludzkich.

Szef ukraińskiego rządu stwierdził, że amerykańskie systemy Patriot są jedynymi, które są w stanie odeprzeć rosyjskie ataki balistyczne. Ten rodzaj broni obrony powietrznej składa się z systemu radarowego i mobilnych wyrzutni, które mogą wystrzeliwać pociski przechwytujące w kierunku nadlatujących pocisków lub samolotów.

Szmyhal zapewnił również, że Kijów "zrobi wszystko", aby utrzymać współpracę ze Stanami Zjednoczonymi "na poprzednim poziomie". W jego ocenie Ukraina jest gotowa do podpisania z USA porozumienia w sprawie minerałów. Jednocześnie twierdzi, że wojsko dysponuje narzędziami do utrzymania linii frontu. 

Premier Ukrainy Denyl SzmyhalVolodymyr Tarasov/UKRINFORM/PAP/EPA

Wstrzymanie amerykańskiej pomocy wojskowej

Zanim amerykańskie media poinformowały o decyzji Waszyngtonu, Trump pytany o to, czy rozważa taką decyzję, mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie". Według medialnych doniesień przerwa w amerykańskiej pomocy dla Kijowa ma potrwać do momentu, aż prezydent USA uzna, że "przywódcy kraju wykażą się zaangażowaniem w pokój w dobrej wierze".

Słowa krytyki w związku z decyzją administracji Trumpa wyraziło do tej pory dwoje polityków Partii Republikańskiej. Kongresmen z Nowego Jorku Mike Lawler powiedział, że "zaprzestanie wsparcia dla Ukrainy zagroziłoby stabilności Europy i wolnego świata". Senator Susan Collins, szefowa komisji budżetowej, która pracowała nad ostatnim pakietem środków dla Ukrainy przyjętym niemal rok temu, stwierdziła, że USA "nie powinny wstrzymywać swoich wysiłków".

- To Ukraińcy przelewają krew. To Putin rozpoczął niesprowokowany i nieuzasadniony atak na wolny, demokratyczny i suwerenny kraj. I nie wycofuję swojego poparcia dla Ukrainy - zadeklarowała.

CZYTAJ TEŻ: Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. Z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha przekazał, że rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Tematem miała być "koordynacja wysiłków dyplomatycznych, aby przybliżyć prawdziwy i sprawiedliwy pokój dla Ukrainy".

>> USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Autorka/Autor:os/akw

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Volodymyr Tarasov/UKRINFORM/PAP/EPA