Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski zapowiedział, że w najbliższym czasie uda się na Białoruś. Dodał, że Polska popiera zniesienie przez UE sankcji wizowych i finansowych wobec Białorusi.
Zdaniem Waszczykowskiego planowane przez Unię zniesienie sankcji to "eksperyment". - My, jako sąsiedzi, jesteśmy z tego zadowoleni, dlatego że polepszy to, mam nadzieję, nasze relacje sąsiedzkie - powiedział minister dziennikarzom w Brukseli przed spotkaniem szefów dyplomacji państw UE.
- Ja również planuję w najbliższym czasie wyjazd na Białoruś, aby przekonać się, czy nastąpił jakiś postęp i czy celem Białorusi jest chęć i determinacja do współpracy z UE, a przede wszystkim z nami, z Polską, bo jesteśmy najbliższym sąsiadem i na tym nam zależy - dodał.
Co z sankcjami?
Decyzja w sprawie sankcji wobec Białorusi ma zapaść na poniedziałkowym spotkaniu szefów dyplomacji państw unijnych. Sankcje wobec przedstawicieli władz w Mińsku, w tym prezydenta Alaksandra Łukaszenki, UE wprowadziła w 2006 roku w związku z fałszowaniem wyników wyborów prezydenckich oraz represjami wobec białoruskiej opozycji. Obejmowały one zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu na terytorium UE.
My, jako sąsiedzi, jesteśmy z tego zadowoleni, dlatego że polepszy to, mam nadzieję, nasze relacje sąsiedzkie Witold Waszczykowski
29 października 2015 roku UE zawiesiła na cztery miesiące sankcje wobec 170 osób i trzech podmiotów białoruskich, w odpowiedzi na uwolnienie wszystkich więźniów politycznych i w obliczu poprawy stosunków UE z Białorusią, w tym zaangażowania władz w Mińsku w rozmowy o rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie. Sankcje obowiązują nadal wobec czterech osób, członków służb bezpieczeństwa Łukaszenki, podejrzewanych o udział w niewyjaśnionym zaginięciu przeciwników politycznych białoruskiego prezydenta. W mocy pozostaje też embargo na broń.
Autor: mtom / Źródło: PAP