Synagogi w stanie New Jersey są zagrożone - poinformowało Federalne Biuro Śledcze (FBI). Nie sprecyzowało jednak charakteru tego zagrożenia. Według organów ścigania dostępne informacje nie pozwalają na stwierdzenie, czy chodzi o ryzyko ataku bombowego.
"FBI otrzymało wiarygodną informację o szerokim zagrożeniu dla synagog w New Jersey. Prosimy w tym momencie o podjęcie wszelkich środków ostrożności, aby chronić swoją społeczność i obiekt. Więcej informacji przekażemy tak szybko, jak tylko będziemy mogli. Bądźcie czujni. W nagłych wypadkach dzwońcie na policję" - ostrzegło Federalne Biuro Śledcze (FBI) w wpisie opublikowanym na Twitterze.
Podało też, że prowadzi działania prewencyjne oraz, że trwa śledztwo. Na razie nie jest jeszcze jasny charakter zagrożenia. Według organów ścigania dostępne informacje nie precyzują, czy chodzi o ryzyko ataku bombowego.
Synagogi celem ekstremistycznych ataków
Mniej niż 3 proc. Amerykanów to Żydzi, a synagogi w całych Stanach Zjednoczonych od dawna są nieufne wobec gróźb ataków antysemickich - zwróciła uwagę agencja Reutera.
Sytuacja pogorszyła się w 2018 roku, kiedy mężczyzna zaatakował wiernych zgromadzonych na nabożeństwach szabatowych w synagodze Tree of Life w Pittsburghu w stanie Pensylwania. W wyniku tego ataku zginęło 11 osób.
Amerykański Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego ostrzegł w lutym przed zwiększonymi groźbami ze strony grup ekstremistycznych działającymi przeciwko synagogom, kościołom, uczelniom i uniwersytetom.
Gubernator New Jersey Phil Murphy powiedział w oświadczeniu, że jego biuro "współpracuje z lokalnymi organami ścigania, aby zapewnić ochronę wszystkich domów modlitwy".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kristi Blokhin / Shutterstock.com